"Łukaszenka osobiście nie znosi Polaków". Dzięciołowski o prześladowaniach na Białorusi

2021-03-26, 22:17

"Łukaszenka osobiście nie znosi Polaków". Dzięciołowski o prześladowaniach na Białorusi
Przywódca Białorusi Alaksander Łukaszenka. Foto: Shutterstock.com / exsilentroot

- Polacy jako jedyni na Białorusi nie dali się złamać. Mieli swoją organizację, szkoły, gazety, miejsca spotkań. A w państwie, którego przywódca ma ambicje totalitarne, nie ma miejsca na niezależną przestrzeń - mówił w Polskim Radiu 24 prezes Fundacji Solidarności Międzynarodowej Rafał Dzięciołowski.

Posłuchaj

Rafał Dzięciołowski o prześladowaniach Polaków na Białorusi (Świat w powiększeniu)
+
Dodaj do playlisty

W czwartek nad ranem został zatrzymany w Grodnie członek zarządu Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut. Tego samego dnia wszczęto sprawę karną wobec zatrzymanej we wtorek szefowej ZPB Andżeliki Borys za podżeganie do nienawiści na tle religijnym i narodowościowym.  

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że aresztowano najlepszych z najlepszych. - Warto zdawać sobie sprawę, że ludzie reprezentujący Polaków na Białorusi przeszli próbę ognia. W roku 2005 i 2010 reżim próbował ich złamać, zmusić do kolaboracji i warunków gry narzucanych przez Aleksandra Łukaszenki. Oni jednak się nie ugięli. To jest polskość i wiarygodność najwyższej próby - powiedział Rafał Dzięciołowski.


Powiązany Artykuł

prezydent duda free 1200.jpg
"Reżim w Mińsku atakuje polską mniejszość". Prezydent pisze list do Bidena ws. Białorusi

Jego zdaniem białoruskie władze nie przez przypadek wzięły za cel Polaków. - To jest element ideowego przesłania Łukaszenki, wizji postosowieckiej przeszłości podbudowanej koncepcjami filorosyjskimi. W tej wizji Polacy są zdrajcami Słowiańszczyzny. To przesłanie jest wyraźnie w narracji Władimira Putina, który lokuje nas jako naród, który poszedł na współpracę z Zachodem, który jest psem łańcuchowym USA i NATO. Łukaszenka to przejmuje, bo wpisuje się to w jego pseudopaństwową ideologię i podoba się Rosji. Przywódca Białorusi stara się przypodobać swojemu patronowi - tłumaczył ekspert. 

Czytaj także:

Jadnak atak na Polaków jako danina dla Putina to nie wszystko. - Łukaszenka osobiście nie znosi Polaków. Wynika to tego faktu, że jako jedyni na Białorusi nie dali się złamać. Mieli swoją organizację, szkoły, gazety, miejsca spotkań. A w państwie, którego przywódca ma ambicje totalitarne, nie ma miejsca na niezależną przestrzeń. Były rachuby, żeby dogadać się Łukaszenką, ale okazały się utopią. Łukaszenka nie toleruje w swoim państwie   niczego, czego nie kontroluje. Musielibyśmy się zgodzić, aby Polakami na Białorusi rządziło KGB - stwierdził gość Polskiego Radia 24. 


Posłuchaj

Rafał Dzięciołowski o prześladowaniach Polaków na Białorusi (Świat w powiększeniu) 16:29
+
Dodaj do playlisty

 

Prokuratura Generalna Białorusi powiadomiła, że przeciwko Borys, Poczobutowi i innym działaczom nieuznawanego przez reżim Łukaszenki Związku Polaków na Białorusi wszczęto postępowanie karne na podstawie paragrafu 130 kodeksu karnego, czyli ze względu na "umyślne działania mające na celu podżeganie do nienawiści narodowej i religijnej oraz niezgody na podstawie przynależności narodowej, religijnej, językowej i innej, a także rehabilitację nazizmu, popełnione przez grupę osób". Polakom grozi od 5 do 12 lat więzienia.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość:
Data emisji: 26.03.2021
Godzina emisji: 19.41

PR24/tj

Polecane

Wróć do strony głównej