Cywiński: nota dyplomatyczna ws. reparacji ma fundamentalną doniosłość

- Oto po latach uprawiania polityki podporządkowanej a to woli Moskwy, a to Berlina, ergo Brukseli, polski rząd po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej otwarcie występuje w obronie żywotnych interesów naszego kraju i narodu - mówił w Polskim Radiu 24 publicysta "Sieci" Piotr Cywiński, odnosząc się do noty dyplomatycznej Polski do Niemiec ws. reparacji wojennych.

2022-10-03, 20:30

Cywiński: nota dyplomatyczna ws. reparacji ma fundamentalną doniosłość
Straty materialne, które poniosła Warszawa w trakcie II wojny światowej, szacowane są na ponad 380 mld zł. Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną w sprawie reparacji wojennych od Niemiec. Po uroczystym złożeniu podpisu minister podkreślił, że nota zostanie teraz przekazana niemieckiemu MSZ. - Wyraża ona przekonanie polskiego ministra spraw zagranicznych, że strony powinny podjąć niezwłoczne działania zmierzające do trwałego, kompleksowego i ostatecznego, prawnego oraz materialnego uregulowania kwestii następstw agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945 - podkreślił Zbigniew Rau.

Nota dyplomatyczna ws. reparacji. "Fundamentalne znaczenie"

W Polskim Radiu 24 sprawę komentował Piotr Cywiński, który zauważył, że podpisanie, a niebawem także przekazanie Niemcom noty dyplomatycznej ws. reparacji jest sygnałem, że "Polska, jako niezależne państwo, normalnieje". Ocenił, że Niemcy są mistrzami w pięknych słowach i pustych gestach, biciu się w piersi i przyznawaniu do winy, jednak nie idą za tym żadne czyny.

- Ta nota dyplomatyczna ma fundamentalną wręcz doniosłość, w szerszym rozumieniu. Oto po latach uprawiania polityki podporządkowanej a to woli Moskwy, a to Berlina, ergo Brukseli, polski rząd po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej otwarcie występuje w obronie żywotnych interesów naszego kraju i narodu, do których należy właśnie wyrównanie rachunków z przeszłości, jak i tych spraw, które będą decydowały o naszej przyszłości - tak w sensie politycznym, jak i gospodarczym - mówił Piotr Cywiński.

Reparacje wojenne a prawo międzynarodowe

Publicysta przypomniał, że zgodnie z prawem międzynarodowym roszczenia Polski, które w tej nocie zostały wyrażone, są uzasadnione i "mają twardą podstawę". Zauważył także, że Niemcy, które bronią się przed wypłaceniem reparacji, równocześnie chcą uchodzić za "etyczno-moralny autorytet".

REKLAMA

Gość audycji podkreślił także, że wszystkie argumenty dotyczące rzekomego zrzeczenia się przez Polskę reparacji, są nietrafione, bo PRL był niesuwerennym krajem, nasze władze były nam narzucone. Nikt także nie miał prawa zrzec się za nas.

- Nota bene, co jest istotne, sami Niemcy nie uznają aktów podpisanych przez b. NRD, a także przez b. RFN, o której uważają, że była okupowana, a przynajmniej była protektoratem aliantów - aktów w sprawie uznania granic. Stąd właśnie, pod presją Niemiec, to Niemcy wymogli nowy traktat zawarty przez wolną Polskę i zjednoczone Niemcy w 1990 roku - zwracał uwagę Piotr Cywiński.

Zobacz także:

Więcej w nagraniu.

REKLAMA

Posłuchaj

Piotr Cywiński o nocie dyplomatycznej Polski do Niemiec ws. reparacji wojennych ("Świat w powiększeniu" / PR24) 13:14
+
Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Piotr Cywiński (publicysta "Sieci", ekspert ds. niemieckich i wieloletni korespondent polskich mediów w Niemczech)
Data emisji: 03.10.2022
Godzina emisji: 19.32

IAR/PR24/jmo/jp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej