Pakiet klimatyczny – szanse i zagrożenia
Szanse i zagrożenie dla Polski wynikające z pakietu klimatycznego UE, silny dolar i słaby złoty oraz nowe prawo do zamówień publicznych. To główne tematy, o których w „Pulsie Gospodarki” w PR24 rozmawiali Anita Błaszczak, dr Marek Dietl i Roman Przasnyski.
2014-10-20, 14:32
Posłuchaj
Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej do roku 2030 kraje członkowskie Unii Europejskiej mają zredukować emisję CO2 o 40 proc. Przeciwna takiemu rozwiązaniu jest Polska, której gospodarka w większości bazuje na węglu. Dr Marek Dietl wskazał w Polskim Radiu 24, że przyjęcie pakietu klimatycznego w obecnej formie byłoby dużym ciosem dla polskiej gospodarki.
– Dla polskiej gospodarki będzie to bardzo trudne, ponieważ mamy słabo rozwinięty przemysł produkcji urządzeń służących pozyskiwaniu energii ze źródeł odnawialnych – wskazywał ekspert ze Szkoły Głównej Handlowej.
Koncerny energetyczne są przeciwne nowym regulacjom Komisji Europejskiej, ale pojawiają się opinie, że dla firm z innych branż walka z emisją gazów cieplarnianych może okazać się bardzo zyskowna. Anita Błaszczak przypomniała w PR24, że rozwój energetyki odnawialnej może poskutkować powstaniem wielu nowych miejsc pracy.
– Pamiętam analizy, gdzie odnawialne źródła energii oznaczały setki tysięcy nowych miejsc pracy i to dość stabilnych, ponieważ poszukiwani byliby specjaliści. Mamy ogromny potencjał energetyki wiatrowej, ale wszystko to wymaga dobrej strategii i uważnej polityki – tłumaczyła dziennikarka ekonomiczna.
Umacniający się dolar
Ostatnie dwa lata na rynkach walutowych upłynęły pod znakiem słabości dolara, ale obecnie amerykańska waluta umacnia swoją pozycję. Roman Przasnyski jest przekonany, że trend ten będzie się utrzymywał, co jest zasługą zmiany polityki FED i zbliżającej się podwyżki stóp procentowych.
– Kierunek jest jasny i przesądzona jest zmiana kierunku zmian kursu dolara, który będzie się umacniał. Oczywiście mogą pojawić się czynniki wpływające zakłócająco na ten trend, ale dolar będzie zyskiwał na wartości, szczególnie względem walut europejskich – powiedział w PR24 doradca finansowy.
Nowe zamówienia publiczne
Zmiany w prawie zamówień publicznych określa się jako zerwanie z dyktatem najniższych cen przy rozstrzyganiu przetargów. Chodzi także o zatrudnianie osób na umowy o pracę, a nie na tzw. śmieciówki. Dr Marek Dietl wskazał, że ważniejsze jest stosowanie przepisów w praktyce, a nie ich brzmienie.
– Wierzyłbym w podnoszenie kompetencji ludzi odpowiedzialnych za zakupy, ale raczej nie w zmianę prawa ułatwiającego procedurę. Kwestią dyskusyjną jest natomiast, dla których pracowników zapis będzie korzystny, a dla których nie – ocenił ekspert SGH.
Zapraszamy do odsłuchania audycji Grażyny Raszkowskiej!
PR24/GM
