Zmiany na rynku mieszkaniowym
Według danych opublikowanych przez Związek Banków Polskich, banki udzieliły w trzecim kwartale 2014 roku o cztery procent mniej kredytów mieszkaniowych niż w drugim kwartale. W okresie wakacyjnym niższa była także ogólna wartość pożyczek.
2014-11-26, 12:53
Posłuchaj
W opinii Bolesława Melucha, doradcy zarządu Związku Banków Polskich, spadkowy trend może odwrócić się w ostatniej części roku, ponieważ od stycznia 2015 roku kredytobiorcy będą musieli posiadać nie pięć, a dziesięć procent wkładu własnego.
– Banki wskazują na to, że w listopadzie i grudniu zostanie złożonych bardzo dużo wniosków kredytowych. To jest problem dla ubiegających się o pożyczkę, ponieważ w perspektywie zmiany przepisów, data udzielenia kredytu będzie decydować o wysokości wymaganego wkładu własnego – tłumaczył ekspert.
Zdaniem Marcina Krasonia z Home Broker, nie tylko zmiany dotyczące wymaganego wkładu własnego będą miały wpływ na zainteresowanie kredytami mieszkaniowymi pod koniec bieżącego roku.
REKLAMA
– W październiku zwiększyły się pułapy kwotowe w ramach programu „Mieszkanie dla Młodych” – to w czwartym kwartale roku powinno przełożyć się to na wzrost zainteresowania kredytami – mówił ekonomista.
Gość PR24 wskazywał jednocześnie w Pulsie Gospodarki na niedoskonałość rządowego programu, który – w jego opinii – nie jest udany, m.in. ze względu na niedopasowanie limitów cenowych w poszczególnych miastach.
Olaf Wojak, ekspert Centrum im. Adama Smitha, podkreślał że niedostateczne wykorzystywanie środków z programu MdM – na ten aspekt wskazywał także Marcin Krasoń – ze względu rynkowych nie jest niekorzystne.
– Dobrze, że program nie wypalił w pełni. Zawsze, gdy państwo usiłuje kierować rynkiem, dochodzi do nadużyć i wykolejenia mechanizmów rynkowych. Przypominam, że interwencjonizm władz USA – właśnie w rynek mieszkaniowy – wywołał w 2007 roku kryzys finansowy – oceniał ekspert.
REKLAMA
Goście Karolina Mózgowiec w Pulsie Gospodarki mówili również o projekcie dot. stworzenia kas oszczędnościowo-budowlanych. Wicepremier Janusz Piechociński zapowiada rozpoczęcie dużej debaty w tej sprawie.
PR24
REKLAMA