Zaostrzenie kar za przestępstwa podatkowe

Zbigniew Ziobro zapowiedział zaostrzenie kar za przestępstwa podatkowe. O plusach i minusach nowych regulacji rozmawiali w Pulsie Gospodarki Wojciech Warski, Business Center Club, Marcin Izdebski, Fundacja Republikańska i Marcin Mrowiec, Pekao SA.

2016-07-07, 09:50

Zaostrzenie kar za przestępstwa podatkowe
mat. ilustracyjne. Foto: pixabay/jarmoluk

Posłuchaj

07.07.16 Marcin Izdebski: „Lukę w podatku VAT w większości nie powoduje szara strefa, ale zorganizowane grupy przestępcze, które są bezkarne”.
+
Dodaj do playlisty

 Proponowany przez ministra sprawiedliwości projekt zakłada zwiększenie kar i wprowadzenie kary bezwzględnego więzienia. Dotychczas karą za przestępstwa podatkowe była przede wszystkim kara grzywny.

- To uzasadnione działania. Przy fikcyjnych fakturach mamy do czynienia tylko i wyłącznie z grzywnami – powiedział w Polskim Radiu 24 Marcin Izdebski. Gość dodał, że należy odróżnić przedsiębiorców od przestępców. - Lukę w podatku VAT w większości nie powoduje szara strefa, ale zorganizowane grupy przestępcze, które są bezkarne – podkreślił. Dodał, że osobie, która ukradnie komuś telefon grozi kara więzienia do lat 8, a jeśli to rozbój z wymuszeniem, nawet do lat 15. - W przypadku milionowych oszustw podatkowych, które powodują dużo większą stratę dla społeczeństwa, budżetu i skarbu państwa, zazwyczaj są to tylko i wyłącznie grzywny – podkreślił Izdebski.


Od lewej: Wojciech Warski, Marcin Mrowiec i Marcin Izdebski: Foto: PR24/JW Od lewej: Wojciech Warski, Marcin Mrowiec i Marcin Izdebski: Foto: PR24/JW

Jak zaznaczył z kolei Wojciech Warski, ponowne sformułowanie przepisów „da poważne narzędzie walki z autentycznymi przestępcami”. – Należy pamiętać, że również przedsiębiorcy padają ofiarą innych nieuczciwych przedsiębiorców – dodał. Gość podkreślił jednak, że przedsiębiorcy mają także pewne obawy w związku z zapowiedziami ministra. - Przedsiębiorcy obawiają się tego, że pozornie bardzo słuszne przepisy mogą być w sposób niejednostkowy nadużywane do jakichś lokalnych rozgrywek z uczciwymi przedsiębiorcami – podkreślił.

Marcin Mrowiec zaznaczył, że przepisy te dadzą jeszcze mocniejsze narzędzia „przysłowiowym urzędnikom”. - Czy jeśli dajemy im jeszcze bardziej potencjalnie krzywdzące narzędzia to czy nie powinno być tu symetrii? Czy nie powinniśmy zadbać o to, by w przypadku udowodnienia komuś, że kogoś za pomocą tych przepisów wykończył, na niego również był jakiś paragraf? – zapytał Mrowiec. I dodał, że nie powinno się „rozwierać dysproporcji, która coraz bardziej narasta”.

REKLAMA

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Błażej Prośniewski.

Polskie Radio 24/pr

 

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej