Narodowa wyprawa na K2. "Na tej wyprawie było wszystko"
Polscy himalaiści wrócili spod K2 po nieudanej próbie zimowego wejścia na niezdobyty dotąd wierzchołek. Narodowa zimowa wyprawa na K2 liczyła 13 uczestników. Pod koniec stycznia czterech z nich wyruszyło na Nanga Parbat, na ratunek Tomaszowi Mackiewiczowi i Elisabeth Revol. Udało im się bezpiecznie sprowadzić francuską himalaistkę. O wyprawie na K2 mówił kierownik wyprawy Krzysztof Wielicki i kierownik sportowy wyprawy Janusz Gołąb oraz sekretarz generalny Polskiego Związku Alpinizmu Marek Wierzbowski.
2018-03-22, 19:45
Posłuchaj
Zdaniem Krzysztofa Wielickiego wyprawa obfitowała w wiele nieprzewidzianych zdarzeń losowych. – Chcieliśmy bardzo wejść, ale się nie udało, dlatego później każdy szuka wytłumaczeń. Nikt nie przewidział wypadków. Na tej wyprawie było wszystko – akcje ratunkowe, wypadki, helikoptery były u nas co tydzień – mówił gość Polskiego Radia 24.
Według Janusz Gołębia na niepowodzeniu zaważyła zmiana drogi. – Zostało za mało czasu, by zespoły się wspinały i aklimatyzowały na Żebrze Abruzzi. To bardzo długa droga, która wymaga czasu – powiedział kierownik sportowy wyprawy.
W ocenie Marka Wierzbowskiego zmiana drogi skomplikowała sytuację. – Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało i można w podobnym składzie spróbować jeszcze raz. Pozostaje niedosyt, ale jadąc tam, było od razu wiadomo, że procentowe szanse na zdobycie K2 nie były wysokie – wskazywał sekretarz generalny PZA.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Filip Jastrzębski.
Polskie Radio 24/PAP/IAR
_______________________
Więcej Sportu w Polskim Radiu 24
REKLAMA
Data emisji: 22.03.2018
Godzina emisji: 19:35
Polecane
REKLAMA