Tomasz Truskawa: wybory korespondencyjne najbezpieczniejszym rozwiązaniem

 - Jeżeli Polacy wykażą dyscyplinę i długi weekend nie przyniesie wzrostu zachorowań, to wydaje się, że wybory korespondencyjne są możliwe do przeprowadzenia. Są też najbezpieczniejszym rozwiązaniem konstytucyjnym - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Truskawa (Stowarzyszenie Wolnego Słowa). Gościem był również Grzegorz Osiecki (Dziennik Gazeta Prawna).

2020-04-22, 19:30

Tomasz Truskawa: wybory korespondencyjne najbezpieczniejszym rozwiązaniem

Posłuchaj

Tomasz Truskawa i Grzegorz Osiecki o wyborach prezydenckich (Debata dnia cz.1)
+
Dodaj do playlisty

Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych rozpoczęła druk kart wyborczych, dzieje się to na podstawie decyzji premiera wydanej na podstawie ustawy "antyCovidowej" - poinformował w środę wicepremier Jacek Sasin. Sasin powiedział w TVN24, że jest na 100 proc. przekonany, że uda się 10 maja przeprowadzić wybory korespondencyjne. Zaznaczył, że przygotowania już się odbywają.

Możliwe terminy

Tomasz Truskawa nie wykluczył, że wybory trzeba będzie przełożyć. - Przed nami długi weekend, tradycyjny początek sezonu działkowego. Po 5-7 dniach, tuż przed 10 maja, może dojść do fali zachorowań. Być może trzeba będzie wprowadzić stan klęski żywiołowej, bo nie będziemy stanie konstytucyjnymi metodami zapanować nad sytuacją w kraju. Jeżeli Polacy wykażą dyscyplinę, to w grę wchodzą też kolejne terminy - 17 i 23 maja, za rok i za dwa lata - powiedział publicysta.


Powiązany Artykuł

schreiber1.jpg
"Wybory za rok to najgorszy pomysł". Schreiber o planie Budki

Dodał, że jest przeciwnikiem zmian w konstytucji pod wpływem koronawirusa. - Jeżeli tylko z tego powodu mielibyśmy wydłużać kadencję prezydenta, to chyba nie byłoby to najlepszym rozwiązaniem. Konstytucja przestanie być aktem fundamentalnym, stanie się zwykłą ustawą - tłumaczył gość Polskiego Radia 24. Zauważył również, że "dopychanie kolanem majowych wyborów" może być wątpliwie społecznie. 

Nadzwyczajna sytuacja

Grzegorz Osiecki zwrócił uwagę, że mamy nadzwyczajną sytuację. - Tego nikt nie przewidywał, gdy pisano konstytucję, pewnie brano pod uwagę historyczne doświadczenia jak wojna. Nikt jednak nie wyobrażał sobie, że będziemy zmuszeni do pozostania w domach. Danie epidemiczne nie są wstrząsające, natomiast jest to bardzo groźna choroba, skala wyzwań jest olbrzymia. Z tego punktu widzenia zdroworozsądkowe jest przeprowadzenie wyborów korespondencyjnych, które jak najmniej narażą ludzi na zakażenie się koronawirusem - powiedział publicysta. 

REKLAMA

- Przygotowania do wyborów idą pełną parą. Natomiast opiera się to o ustawę, której los nie jest pewny. Nie możemy wykluczyć, że gdy ustawa wróci z Senatu, to posłowie Jarosława Gowina opowiedzą się za poprawkami senatorów i okaże się, że plan PiS z wyborami 10 maja trafi do kosza - dodał Grzegorz Osiecki. 

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Debata dnia"
Prowadzi: Magdalena Złotnicka
Goście: Tomasz Truskawa, Grzegorz Osiecki 
Data emisji: 22.04.2020
Godzina emisji: 18.06

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej