"Komisja śledcza napotka na klauzule ściśle tajne". Dr Machalica o sprawie Pegasusa
- Sprawa Pegasusa jest poważna i wymaga zbadania, pytanie, czy taką funkcję ma pełnić komisja śledcza - mówił w Polskim Radiu 24 dr Bartosz Machalica z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego. Gościem audycji był też red. Mateusz Wyrwich z Tygodnika Niedziela.
2021-12-30, 18:20
Goście PR24 rozmawiali o zarzutach opozycji dotyczących rzekomego podsłuchiwania posła KO, Krzysztofa Brejzy, mecenasa Romana Giertycha i prokurator Ewy Wrzosek. Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że poprosił służby o wyjaśnienie sprawy Pegasusa. Na briefingu prasowym mówił, że wokół tej sprawy narosło wiele fake newsów.
Potrzeba komisji śledczej?
Dr Bartosz Machalica z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego zauważył, że wiadomo niewiele, brakuje także jasnych komunikatów. Dodał, że sprawa jest poważna i wymaga zbadania, pytanie, czy taką funkcję ma pełnić komisja śledcza, która zdaniem gościa PR24, napotka na klauzule "ściśle tajne" co może paraliżować jej prace.
- Tematem ważnym jest też to, czy w polskim systemie prawnym można w ogóle wykorzystywać tak potężne narzędzie do inwigilacji jakim jest Pegasus, bo oczywiście operacja jest możliwa za zgodą sądu, ale ma być ograniczona czasowo. Można natomiast mówić o stanie wyższej konieczności, ale nie w powyższym wypadku - powiedział dr Bartosz Machalica.
Narracja opozycji
Mateusz Wyrwich z Tygodnika Niedziela dodał z kolei, że w powyższej sprawie jest zbyt wiele znaków zapytania, a jeśli tak, to można zadać kolejne pytanie o to, czy sprawa nie jest "dęta", ponieważ dotyczy ludzi podejrzanych, w przypadku Romana Giertych, nawet są to zarzuty kryminalne.
REKLAMA
- W Polsce opozycja totalna ma to do siebie, że gdy ktoś z jej kręgów ma zarzuty kryminale, od razu twierdzi iż to zarzuty polityczne. Pani, która przed laty wzięła łapówkę, mówiła ze łzami w oczach, że ktoś chciał ją zniszczyć. W momencie więc, gdy są sprawy ważne natury kryminalnej, to organizuje się wokół nich środki operacyjne, które mają pokazać, czy podejrzany jest winny czy nie - zauważył red. Mateusz Wyrwch.
Tło sprawy
Amerykańska agencja prasowa Associated Press podała, że polityk Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza, adwokat Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek byli podsłuchiwani przez opracowany przez izraelską spółkę program Pegasus. Według doniesień medialnych Krzysztof Brejza - ówczesny szef sztabu wyborczego KO - miał być podsłuchiwany w czasie trwania kampanii w 2019 roku.
W odpowiedzi na doniesienia rzecznik koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn zapewnił, że sugestie, jakoby polskie służby wykorzystywały metody pracy operacyjnej do walki politycznej, są nieprawdziwe. Z kolei wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz mówił, że systemu Pegasus nie ma w wyposażeniu polskich służb.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: "Debata Dnia"
Prowadzący: Adrian Stankowski
Gość: dr Bartosz Machalica z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego i red. Mateusz Wyrwich z Tygodnika Niedziela
REKLAMA
Data emisji: 30.12.2021
Godzina: 18:05
REKLAMA