Ultimatum KE dla polskiego rządu
W Debacie Dnia Kamila Baranowska, Andrzej Jonas i Filip Pazderski rozmawiali o ultimatum, jaki Komisja Europejska postawiła polskiemu rządowi. KE chce, aby do poniedziałku polskie władze dokonały „znaczącego postępu” w rozwiązaniu kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego.
2016-05-19, 18:22
Posłuchaj
KE zaznacza, że jeśli sytuacja wokół TK nie ulegnie zmianie, to zostanie przyjęta opinia dotycząca praworządności w Polsce. Komisja nie sprecyzowała jednak, co dokładnie oznacza „znaczący postęp” i czy chodzi w tym przypadku o konkretne propozycje rozwiązania sporu wokół TK. PO, PSL i .Nowoczesna apelują do rządu o działanie.

– KE postanowiła przywołać polski rząd do porządku, ale to nie jest żadne ultimatum. Nie zmienia to jednak faktu porozumienie ws. TK staje się coraz bardziej pożądany z punktu widzenia PiS – stwierdziła w Polskim Radiu 24 Kamila Baranowska z tygodnika „Do Rzeczy”.

– KE stara się pokazać, że będzie działać bardziej stanowczo i nie popełni tych samych błędów jak z Węgrami – dodał Filip Pazderski z Instytutu Spraw Publicznych.

Natomiast Andrzej Jonas z „The Warsaw Voice” zwrócił uwagę, że wstępując do Unii Europejskiej Polska zgodziła się na przestrzeganie określonych zasad. Jednak polski rząd tego nie robi.
REKLAMA
– Polskie koła rządzące demonstrują, że nie interesuje ich opinia, jakie inne państwa mają na temat ich poczynań – powiedział gość Polskiego Radia 24.
W całej rozmowie także o ustawie antyterrorystycznej oraz o echach wypowiedzi Billa Clintona o Polsce i Węgrzech.
Polskie Radio 24/gm/pj
REKLAMA
REKLAMA