Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Gdańska chce uczciwej i przejrzystej polityki w mieście

Trwa kampania przed wyborami samorządowymi. W Gdańsku o fotel prezydenta miasta ubiega się Kacper Płażyński. – Wierzę, że można działać uczciwiej i przejrzyściej – zapewniał w audycji "24 pytania – Rozmowa poranka” w Polskim Radiu 24 kandydat Zjednocznej Prawicy.

2018-09-06, 08:35

Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Gdańska chce uczciwej i przejrzystej polityki w mieście

Posłuchaj

06.09.2018 Kacper Płażyński (PiS)
+
Dodaj do playlisty

Kacper Płażyński odniósł się do wyników sondażowych wyborów na prezydenta Gdańska, w których zajmuje obecnie trzecie miejsce za Jarosławem Wałęsą i obecnym prezydentem Pawłem Adamowiczem. - Nie przywiązuję wagi do sondaży. Po prostu robię swoje, a mieszkańcy Gdańska napędzają mnie do działania – mówił Kacper Płażyński. - Zadowolą mnie wygrane wybory, a nie prowadzenie w sondażach. Żyję w królewskim mieście portowym Gdańsku, z ogromnymi tradycjami. Uważam, że wszystko może się zdarzyć. Frekwencja do tej pory była bardzo niska, dużo niższa niż średnia krajowa. Ludzie w Gdańsku byli zniechęceni do polityki, wręcz nastawieni apatycznie do tego, co się w mieście dzieje, jeżeli chodzi o kwestie publiczne. Pora przywrócić im wiarę, że można to robić lepiej, uczciwiej i przejrzyściej i że mogą być dumni z władzy, którą wybierają. Wierzę, że jestem kandydatem, który ich do tego przekona – mówił gość Polskiego Radia 24.

Kacper Płażyński odniósł się też do trwającej w całej Polsce ostrej kampanii samorządowej. - Polityka w dużej mierze dzieje się w sieci – zauważył kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Gdańska. – Obliczyliśmy, że 95 procentów tweetów Prawa i Sprawiedliwości dotyczyło założeń programowych, natomiast 99 procent wpisów Platformy Obywatelskiej to tematyka tzw. anty PiS-u. Zastanawiam się, kto w tym kontekście dzieli Polaków i szuka zwady, a kto rozwiązań dla Rzeczypospolitej. Nie mam wątpliwości, że Prawo i Sprawiedliwość nokautuje na tle programowym. Zajmujemy się naprawą Rzeczypospolitej a nie ciągłymi sporami i szukaniem zwady, bo w tym specjalistami są Platforma Obywatelska i prezydent Paweł Adamowicz – dodał Kacper Płażyński.

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości skomentował również zarzuty opozycji wobec partii rządzącej o przejmowanie stanowisk w spółkach skarbu państwa. - To jest z jednej strony ogromny przywilej formacji politycznej, która zdobywa władzę, a z drugiej ogromna odpowiedzialność – mówił Kacper Płażyński. - To ona będzie przy następnych wyborach prezentować wyniki spółek skarbu państwa i wyniki państwa. Będzie również odpowiadać za to, w jaki sposób i w jakiej kondycji jest gospodarka w Gdańsku, a w jakiej była na początku rządzenia. Patrząc na LOT, PKP, górnictwo i każdy inny sektor gospodarczy, który leżał za Platformy Obywatelskiej z wielomilionowymi stratami, w tej chwili wszystkie te spółki przynoszą zyski po kilkaset milionów złotych netto. LOT, o którym Donald Tusk mówił, że trzeba go sprywatyzować i że wystarczy niemiecka Lufthansa lub Air Berlin, teraz może przynosić 300 milionów złotych zysku w ciągu roku i jeszcze rozwijać siatkę połączeń – podsumował gość Polskiego Radia 24.

Gospodarzem programu była Eliza Olczyk

REKLAMA

Polskie Radio 24/dk

-----------------------

Data emisji: 06.09.18

Godzina emisji: 7.37

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej