"Nasze interesy są zbieżne". Witold Waszczykowski o wizycie Andrzeja Dudy w USA
- Nie dziwi mnie, że Donald Trump zdecydował się oficjalnie poprzeć Andrzeja Dudę, bo nasze interesy są zbieżne - powiedział w Polskim Radiu 24 europoseł PiS, były szef MSZ Witold Waszczykowski. - To, że politycy podobnych opcji politycznych sobie pomagają, jest od lat standardem - dodał.
2020-06-25, 08:41
Donald Trump poparł Andrzeja Dudę przed wyborami: "Liczę, że mój przyjaciel odniesie sukces" - powiedział w Waszyngtonie.
Na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Polski, Trump stwierdził, że "wszyscy wiemy, jak wspaniałym i pięknym krajem jest Polska". - To zaszczyt, że jest tu z nami mój przyjaciel pan prezydent Duda z Polski, który zrobił naprawdę fantastyczną pracę - mówił Trump.
Posłuchaj
Posłuchaj
Donald Trump udzielił Andrzejowi Dudzie poparcia przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi w Polsce. Nazywając Dudę swoim przyjacielem, stwierdził, że liczy na jego sukces w wyborach. Prezydent USA ogłosił również, że obaj przywódcy chcieliby zorganizować jego wizytę w Polsce tak szybko, jak to możliwe: najpewniej jednak - ze względu na kampanię prezydencką - dopiero po listopadowych wyborach w USA.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Kierunek został wytyczony". Prezydent Andrzej Duda o większej obecności wojsk USA w Polsce
- Nie dziwi mnie, że Donald Trump zdecydował się oficjalnie poprzeć Andrzeja Dudę, bo nasze interesy są zbieżne - stwierdził b. szef MSZ Witold Waszczykowski. - W przypadku zmiany lokatora pałacu prezydenckiego w Polsce, doszłoby do niesłychanej wolty w polityce zagranicznej, chaosu, a nawet paraliżu państwowego - dodał.
"Amerykanie przestraszyli się i zaprosili Andrzeja Dudę do Waszyngtonu"
Gość PR24, komentując wizytę prezydenta RP Andrzeja Dudy w Białym Domu, odniósł się także do sytuacji w kraju. Nawiązał do tego, że kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta, Rafał Trzaskowski, wybrał zespół doradców ds. obronności.
- Gdy Amerykanie zobaczyli na obrazkach, kto stoi za kandydatem, panem Rafałem Trzaskowskim, to się przestraszyli, zaprosili Andrzeja Dudę do Waszyngtonu i udzielili poparcia - stwierdził Witold Waszczykowski.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Korzystna dla Polski". Szef MON o deklaracji prezydenta USA ws. wycofywanych żołnierzy z Niemiec
Były szef MSZ w rządzie Beaty Szydło podkreślał, że poparcie, które prezydent Andrzej Duda uzyskał od Donalda Trumpa, nie powinno nikogo dziwić. - To, że politycy podobnych opcji politycznych sobie pomagają, jest od lat standardem - stwierdził europoseł PiS.
W audycji także o militarnym aspekcie wizyty prezydenta RP w Waszyngtonie w kontekście relacji Polski z Niemcami i Rosją.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka
REKLAMA
Prowadzący: Stanisław Janecki
Gość: Witold Waszczykowski
Data emisji: 25.06.2020
Godzina emisji: 07.47
REKLAMA
PR24/PAP/tb
REKLAMA