Piontkowski: Trzaskowski, zamiast budować nowe szkoły i przedszkola, narzeka na rząd

- Prezydent Rafał Trzaskowski, zamiast wypełniać swoje obowiązki - budować nowe szkoły, przedszkola i żłobki - narzeka na rząd, że ten nie zmniejsza obłożenia obecnie istniejących szkół. Przy zwiększającej się liczbie mieszkańców miasta oczywiste jest, że należy budować nowe szkoły. To samorządy odpowiadają za część organizacyjną, administracyjną - powiedział w Polskim Radiu 24 wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski.

2021-12-15, 07:50

Piontkowski: Trzaskowski, zamiast budować nowe szkoły i przedszkola, narzeka na rząd
Dariusz Piontkowski. Foto: PR24

Sejm pracuje nad nowelizacją Prawa oświatowego. Jak zaznaczył gość PR24, prace nad projektem "zostaną wznowione przy kolejnej turze obrad, prawdopodobnie na początku przyszłego roku". Nowe przepisy mają między innym wzmocnić kompetencje kuratorów oświaty

- Jak dotąd kurator nie miał narzędzi, które pozwalałyby mu reagować w sytuacjach, kiedy wizytatorzy stwierdziliby działania niezgodne z prawem. Obecnie są to miękkie możliwości działania, natomiast brakuje możliwości postawienia kropki nad "i" - powiedział Dariusz Piontkowski.

- W tej ustawie proponujemy zapisy, które trochę wyrównują kompetencje kuratora i organu prowadzącego, czyli najczęściej - samorządu terytorialnego. Dziś na przykład wójt, burmistrz czy prezydent miasta w sytuacjach szczególnych może odwołać dyrektora szkody. To się dzieje bardzo rzadko, ale w wielu przypadkach okazuje się, że odwołanie nie ma żadnego uzasadnienia. W naszym projekcie ustawy pozwalamy, aby także kurator wyrażał swoją opinię i decydował o tym, czy takie odwołanie w szczególnych okolicznościach powinno nastąpić - wyjaśniał wiceminister. 

"Daje narzędzie, aby kurator mógł reagować"

Jak tłumaczył, "kurator poprzez wizytatorów przecież sprawdza, jak działa dydaktyczna część oświaty". -  A wydaje się, że jest to ta ważniejsza funkcja szkoły - dydaktyczna, wychowawcza, a nie funkcja czysto organizacyjna, za którą odpowiadają samorządy - podkreślił.

REKLAMA

Jego zdaniem "ta ustawa nie zmienia diametralnie sposobu nadzoru nad szkołami, tylko daje kuratorowi narzędzie do ręki, aby reagować w sytuacjach, kiedy dzieje się coś niedobrego, także z punktu widzenia dzieci i rodziców".

- Ministrowie z PO w pewnym momencie głosili hasło likwidacji kuratoriów i w ogóle likwidacji polityki oświatowej państwa. PiS uważa, że państwo powinno wpływać także na politykę oświatową. Trudno to sobie wyobrazić bez instytucji kuratora - zaznaczył gość PR24. 

Dodał, że "samorządy odpowiadają za część administracyjną, organizacyjną". - Z jednej strony prezydenci dużych miast, na przykład Warszawy, płaczą ciągle, że ktoś im coś narzuca, a jednocześnie nie wypełniają swoich obowiązków - stwierdził. 

- Wydaje się oczywistym, że gdy buduje się wiele nowych bloków, mieszkań, przybywa mieszkańców, to powinny być budowane i nowe szkoły, A prezydent Warszawy narzeka, że rząd nic nie robi, aby zmniejszyć obłożenie szkół, które już istnieją. Przy wielu tysiącach nowych mieszkańców oczywistym jest, że powinny powstawać żłobki, przedszkola i szkoły. Miasto tego nie buduje, a potem do wszystkich ma pretensje, że dzieje się coś nie tak - podsumował Dariusz Piontkowski. 

REKLAMA

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Dariusz Piontkowski o nowelizacji prawa oświatowego (24 Pytania - rozmowa poranka) 15:28
+
Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka
Prowadzi: Eliza Olczyk
Gość: Dariusz Piontkowski (wiceminister edukacji i nauki) 
Data emisji: 15.12.2021
Godzina emisji: 7.06

bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej