Prezydent Andrzej Duda w Kijowie. Saryusz-Wolski: umacnia jedność wschodniej flanki NATO

- Naoczne spotkanie pozwala nie tylko zobaczyć, ale też dowiedzieć się i mieć najaktualniejsze informacje, poznać życzenia oraz oczekiwania strony ukraińskiej, które Polska jako dobry adwokat Ukrainy przekazuje dalej partnerom z NATO (...) i UE - powiedział w Polskim Radiu 24 Jacek Saryusz-Wolski, europoseł PiS.

2022-04-13, 07:59

Prezydent Andrzej Duda w Kijowie. Saryusz-Wolski: umacnia jedność wschodniej flanki NATO — Jacek Saryusz-Wolski. Foto: PR24/J. Popławski

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch poinformował, że prezydent Andrzej Duda, w towarzystwie prezydentów: Litwy - Gitanasa Nausedy, Łotwy - Egilsa Levitsa i Estonii - Alara Karisa, przebywa na Ukrainie. Przywódcy jadą do Kijowa na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

"Ta wizyta odbywa się w szczególnym momencie"

Na antenie Polskiego Radia 24 Jacek Saryusz-Wolski mówił o znaczeniu tej wizyty. - Wizyta na pewno zostanie odnotowana. Jadą tam prezydenci krajów, którzy wiele robią dla samej Ukrainy, jak i stanowią pierwszą linię frontu starcia Zachodu kolektywnego, czyli NATO i Unii Europejskiej, w wojnie z Rosją - powiedział europoseł PiS.

Dodał, że ta wizyta umacnia jedność wschodniej flanki NATO.

REKLAMA

Podkreślił, że naoczne spotkanie pozwala nie tylko zobaczyć, ale też dowiedzieć się i mieć najaktualniejsze informacje, poznać życzenia oraz oczekiwania strony ukraińskiej, które Polska jako dobry adwokat Ukrainy przekazuje dalej partnerom z NATO, jeżeli chodzi o broń, i partnerom z UE, jeżeli chodzi o sankcje. - A wiemy, że na tych dwóch frontach nie dzieje się tyle, ile Ukraina chciałaby i powinna dostać - zaznaczył gość Polskiego Radia 24.

- Jest to również ważna wizyta ze względu na to, że odbywa się ona w przeddzień, czy w zasadzie w trakcie rozpoczynania się ofensywy w Donbasie, czyli największej bitwy pancernej (...), jaka jest przed nami, która może zdecydować o losach tej części Europy, jeżeli nie całej Europy, i o tym, co dalej będzie z Rosją. Czy dalej będzie straszyć swoimi okropieństwami świat i Europę (...), czy może na tym froncie dzięki bohaterstwu Ukrainy polegnie - powiedział Jacek Saryusz-Wolski i ponownie zaznaczył, że ta wizyta odbywa się w szczególnym momencie.

Podkreślił również, że nie chodzi o zakończenie wojny na Ukrainie, ale o jej wygranie dla samej Ukrainy, Europy i krajów sąsiednich takich jak Polska.

Czytaj także: