Andżelika Borys oczyszczona z zarzutów. Jasina: czekamy na następne gesty
- Specjalnie entuzjastycznych przewidywań nie mamy wobec białoruskiego reżimu, ale każdy kanał jest otwarty. W wypadku Andżeliki Borys nie zostaliśmy zmuszeni do żadnych kompromisów. Chcielibyśmy, aby Andrzej Poczobut wyszedł z więzienia. On ma mniej szczęścia od Borys. Nie miał aresztu domowego, jest traktowany w okrutny sposób - mówił w Polskim Radiu 24 rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
2023-04-05, 08:40
Rzecznik MSZ Łukasz Jasina podkreślił, że ucieszyła go ta informacja. - Andżelika Borys jest chwilowo wolna, mam nadzieję, że na dłużej. Takiej pewności jednak mieć nie możemy, przy strasznym reżimie, który wiele razy trzymał ją w areszcie domowym. Polska robi wszystko, co może. Mamy taki, a nie inny reżim na Wschodzie. Nawet jak reżim dyktatorski wybrał drogę irracjonalną i agresji. Mieliśmy regularną wojnę hybrydową ze strony Białorusi - powiedział Łukasz Jasina.
- Nie zapominamy o Andrzeju Poczobucie i wszystkich innych, którzy zostali uwięzieni za to, że są Polakami. Gest bardzo doceniamy, ale czekamy też na następne. Specjalnie entuzjastycznych przewidywań nie mamy wobec białoruskiego reżimu, ale każdy kanał jest otwarty. W wypadku Andżeliki Borys nie zostaliśmy zmuszeni do żadnych kompromisów. Chcielibyśmy, aby Andrzej Poczobut wyszedł z więzienia. On ma mniej szczęścia od Borys. Nie miał aresztu domowego, jest traktowany w okrutny sposób - dodał rzecznik MSZ.
Posłuchaj
REKLAMA
Andżelika Borys, szefowa zdelegalizowanego przez Mińsk Związku Polaków na Białorusi, została zatrzymana w marcu 2021 r. Oprócz niej aresztowano wówczas także działacza ZPB i dziennikarza Andrzeja Poczobuta oraz trzy inne aktywistki polskiej mniejszości: Irenę Biernacką, Marię Ciszkowską i Annę Paniszewą. Działaczy mniejszości oskarżono o podżeganie do nienawiści.
Andrzej Poczobut w lutym br. został skazany na osiem lat więzienia za podżeganie do nienawiści i wezwania do sankcji. Obecnie oczekuje na termin rozprawy apelacyjnej przed Sądem Najwyższym.
Biernacka, Ciszkowska i Paniszewa zdołały w maju 2021 r. opuścić Białoruś dzięki staraniom polskich władz. Nie mają jednak możliwości powrotu do kraju, którego są obywatelkami.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzi: Dorota Kania
Gość: Łukasz Jasina (rzecznik MSZ)
Data emisji: 5.04.2023
REKLAMA
Godz. emisji: 7.07
PR24/jt
REKLAMA