"Ewolucja, a nie rewolucja". Minister Wieczorek o zmianach w polskiej nauce
- Jest wiele zastrzeżeń do ustawy i reformy wicepremiera Jarosława Gowina, która weszła w życie w 2019 r. Trzeba przede wszystkim zwiększać samodzielność uczelni i demokrację. Dochodzą do tego finanse. Funkcjonuje szereg instytutów badawczych jak Centrum Łukasiewicz i PAN. Chcemy rozmawiać, jak mądrze i efektywnie wydawać pieniądze na naukę, których jest znacznie więcej niż w poprzednim roku. Taka była zresztą decyzja premiera Donalda Tuska i liderów partii koalicyjnych - mówił w Polskim Radiu 24 minister nauki Dariusz Wieczorek.
2024-01-03, 09:07
Od 1 stycznia ponownie funkcjonuje Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Zostało wydzielone z dotychczasowego Ministerstwa Edukacji i Nauki. Ministrem nauki został Dariusz Wieczorek.
Gość Polskiego Radia 24 przyznał, że w ramach Ministerstwa Edukacji i Nauki powstawały różne instytuty i instytucje kultury. - Podjęliśmy decyzję, że stawiamy je w stan likwidacji, która będzie trwała pół roku. Będzie czas, aby zobaczyć, jak to funkcjonowało. Pozostałe rzeczy chcemy realizować wspólnie ze środowiskiem akademickim i naukowym. Chodzi o bardzo delikatne sprawy, związane m.in. z listą czasopism naukowych i oceną funkcjonowania uczelni wyższych w Polsce - powiedział Dariusz Wieczorek.
Reforma Gowina
Jego zdaniem pół roku powinno zająć podsumowanie reformy wicepremiera Jarosława Gowina. - Jest wiele zastrzeżeń do ustawy, która weszła w życie w 2019 roku. Trzeba przede wszystkim zwiększać samodzielność uczelni i demokrację. Dochodzą do tego finanse. Funkcjonuje szereg instytutów badawczych jak Centrum Łukasiewicz i PAN. Chcemy rozmawiać, jak mądrze i efektywnie wydawać pieniądze na naukę, których jest znacznie więcej niż w poprzednim roku. Taka była zresztą decyzja premiera Donalda Tuska i liderów partii koalicyjnych. Będą też zmiany personalne w instytutach, co jest naturalne. Na razie trwają audyty i kontrole. Od początku sygnalizowaliśmy, że czeka nas ewolucja, a nie rewolucja. Na końcu będą jednak decyzje, które z pewnością nie będą wszystkich zadowalać - tłumaczył Wieczorek.
- Środowisko oczekuje też poprawienia ustawy o szkolnictwie wyższym, by ułatwiała prowadzenie działań naukowych w Polsce. Nie chodzi przy tym o rewolucyjne zmiany. Zmieniłem jednak skład komisji akredytacyjnej. Na 100 osób 25 jest nowych, jest inny przewodniczący. Liczymy na to, że komisja będzie sprawniej działała. Jest szereg problemów i protestów dotyczących ocen kierunków lekarskich. Trzeba będzie się temu przyjrzeć - dodał.
REKLAMA
Kwestia NCBiR
Audyt trwa w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. - Nie ma nauki i szkolnictwa wyższego bez NCBiR. Zapadła decyzja, że NCBiR będzie podlegało Ministerstwu Nauki, co będzie wymagało zmian ustawowych. Na ten moment istnieją poważne zastrzeżenia, jak były dzielone środki w NCBiR, które podnoszą również instytucje europejskie. Będą zmiany organizacyjne i kadrowe. NCBiR musi przejrzyście dzielić środki z UE. Dostępność do tych pieniędzy ma być dla wszystkich uczelni i instytutów. Wróci transparentność, nie można nikogo wykluczać z możliwości korzystania ze środków na badania i rozwój. Należy też wspomagać mniejsze ośrodki akademickie i uczelnie - podsumował szef resortu nauki.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
* * *
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadząca: Ewa Wasążnik
Gość: Dariusz Wieczorek (minister nauki)
Data emisji: 3.01.2024
REKLAMA
Godzina emisji: 7.33
PR24
REKLAMA