Zmiany w szkole. Lubnauer: od deformy minister Zalewskiej podstawy programowe są przeładowane
2024-05-13, 09:00
- Prawdziwa zmiana programowa nastąpi od 2026 roku. Obecne zmiany będą tak naprawdę kosmetyczne. Zależy nam na tym, żeby można było funkcjonować w okresie przejściowym - mówiła w Polskim Radiu 24 wiceszefowa resortu edukacji Katarzyna Lubnauer.
Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało projekty rozporządzeń zmieniających podstawę programową kształcenia ogólnego dla 18 przedmiotów w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Opublikowanie projektów ministerialnych poprzedziły wstępne propozycje powołanych ekspertów oraz konsultacje społeczne. Projekty MEN uwzględniły część postulatów i sugestii zgłaszanych za pomocą specjalnego formularza i w trakcie spotkań online przez obywateli, organizacje oraz instytucje.
Gość Polskiego Radia 24 przypomniała, że poniedziałek jest ostatnim dniem konsultacji. - Nadal można wysyłać swoje uwagi. We wtorek spotykamy się z autorami petycji dotyczącej języka polskiego. Na początku przyszłego tygodnia chcemy zamknąć proces wprowadzania zmian dotyczących podstaw programowych. Po to są konsultacje, aby Polacy mieli wpływ na zmiany. Na edukacji, podobnie jak na zdrowiu, każdy się podobno zna, bo każdy był udziałowcem systemu. Listę lektur zostawmy jednak ekspertom - powiedziała Katarzyna Lubnauer.
Reforma deformy
Wiceminister edukacji tłumaczyła, że chodzi tak naprawdę o uszczuplenie podstawy programowej z 2017 roku. - Nie możemy zmienić jej formuły, w tym znaczeniu, że będą obowiązywały dotychczasowe podręczniki. Rys historyczno-literacki jest bardzo silny w tej podstawie. Prawdziwa zmiana nastąpi od 2026 roku. Obecne zmiany będą tak naprawdę kosmetyczne. Zależy nam na tym, żeby można było funkcjonować w okresie przejściowym, bo od deformy minister Anny Zalewskiej podstawy programowe są przeładowane. Nauczyciele muszą mieć autonomię. Każdy będzie mógł dołożyć dodatkowe lektury, które nie muszą pochodzić z listy uzupełniającej. Chodzi też o to, aby dzieci zachęcić do czytania. Obecny kanon lektur jest niestety zniechęcający - tłumaczyła Lubnauer.
REKLAMA
Lekcje religii
Od 1 września nadal będą w szkołach dwie godziny lekcji religii tygodniowo. - Jednak ocena z religii nie będzie już liczyć się do średniej. Lekcje religii nie sprawdzają wiedzy, mają charakter informacyjny. Podobnie jak z nieobowiązkową etyką, osoby, które chcą na nie uczęszczać, powinny mieć do tego prawo. Będzie można też łączyć grupy. Dotychczas było tak, że religia była organizowana jako oddzielna lekcja przy siedmiu osobach. Zależy nam, aby zajęcia odbywały się przed lekcjami lub po nich, aby dzieci, które nie chodzą na religię, nie musiały czekać. W naszym planie jest też, aby w szkołach była jedna godzina religii tygodniowo - podsumowała wiceminister edukacji.
Posłuchaj
Proponowane zmiany w podstawie programowej zostały przygotowane tak, by nie było konieczności wymiany podręczników. W roku szkolnym 2024/2025 i w latach kolejnych uczniowie będą mogli korzystać z dotychczasowych podręczników. Wydawcy przekażą nauczycielom korzystającym z ich podręczników informacje o tym, które fragmenty dotychczas wydanych podręczników będą wykraczać poza zakres uszczuplonej podstawy programowej.
Więcej w nagraniu.
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzi: Sylwia Białek
Gość: Katarzyna Lubnauer (wiceminister edukacji narodowej)
Data emisji: 13.05.2024
Godzina emisji: 7.33
REKLAMA
PR24
kormp
REKLAMA