Będą nowe przepisy dot. pracy w upały. Wiceminister: klimat się zmienił, ale nie prawo

- Pracujemy z głównym inspektorem pracy i Centralnym Instytutem Ochrony Pracy nad nowymi przepisami, które będą chronić pracowników przed upałami. Mam nadzieję, że zdążymy na przyszły sezon - mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister rodziny, pracy i polityczki społecznej Sebastian Gajewski.  

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce uregulować przepisy dotyczące pracy w wysokich temperaturach. Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przedstawi we wtorek odpowiednie rozwiązania. 

Obecnie w przepisach BHP nie ma określonej maksymalnej temperatury, w której może być wykonywana praca. Ustalona jest za to temperatura minimalna. W Kodeksie pracy są jednak przepisy, które wskazują na konieczność podejmowania przez pracodawców działań mających na celu ochronę zdrowia i życia pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. 

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że przepisy powstały w zupełnie innych realiach. - Klimat się zmienił, ale nie prawo. Obowiązujące przepisy chronią przede wszystkim przed zimnem w pracy. Mamy określone temperatury minimalne dla pracy i ws. wentylacji. Są one jednak tak skonstruowane, jakby głównym zagrożeniem były przeciągi i związane z tym przeziębienia. Brakuje przepisów o temperaturze maksymalnej, jak ma postępować pracodawca podczas upałów. Wiadomo jedynie, że powyżej określonych temperatur pracodawca musi zapewnić pracownikom napoje. Jednak na to lato nie zdążymy z nowymi przepisami, przedstawmy natomiast wytyczne i zalecenia - powiedział Sebastian Gajewski.

Posłuchaj

Sebastian Gajewski gościem Agnieszki Drążkiewicz (24 pytania - Rozmowa poranka) 17:06

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Punktem wyjścia jest fakt, że pracodawca ma obowiązek stworzyć pracownikowi bezpieczne i higieniczne warunki pracy. - Przedstawimy rekomendacje, co pracodawca może zrobić w ramach swoich obowiązków, aby ulżyć pracownikowi podczas upałów, aby tak zorganizować pracę, by nie była ona uciążliwa z powodu wysokiej temperatury. Szczegóły poznamy dzisiaj, nie ukradnę konferencji ministrze Dziemianowicz-Bąk. Pracujemy z głównym inspektorem pracy i Centralnym Instytutem Ochrony Pracy nad nowymi przepisami, które będą chronić pracowników przed upałami. Mam nadzieję, że zdążymy na przyszłym sezon. W wielu krajach, także naszego regionu, stosowne przepisy już obowiązują - tłumaczył na naszej antenie Gajewski. 

Krótszy czas pracy 

Wiceminister zapewnił również, że powstaną rozwiązania dotyczące skrócenia czasu pracy. - Polacy bardzo dużo pracują, jesteśmy pod tym względem w unijnej czołówce. W ostatnich latach wzrosła wydajność i jakość naszej pracy. Znajdujemy się w tym momencie, że możemy sobie pozwolić na skrócenie czasu pracy. Poważnie podchodzimy do tego zobowiązania. Na jutro nie skrócimy jednak tygodniowego czasu pracy. Naszym celem jest przedstawienie stosowanych rozwiązań legislacyjnych na koniec tej kadencji.  

W grę wchodzą przynajmniej dwa pomysły na skrócenie czasu pracy: 35-godzinny tydzień pracy lub wprowadzenie wolnych piątków. 

***

Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadząca: Agnieszka Drążkiewicz
Gość: Sebastian Gajewski (wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej)
Data emisji: 30.07.2024
Godzina emisji: 7.33

Polskie Radio 24/wmkor