Mularczyk: amerykański podatnik finansował obalenie konserwatywnego rządu w Europie
2025-02-18, 11:26
- Rząd PiS był lojalnym sojusznikiem Ameryki. Robiliśmy, co w naszej mocy, żeby ten sojusz wzmacniać, a z drugiej strony, amerykańskie środki były użyte przeciwko nam. Dlatego myśmy cieszyli się ze zwycięstwa Trumpa, bo administracja Joe Bidena była przeciwko lojalnemu sojusznikowi Ameryki i dzisiaj Donald Trump, Elon Musk muszą wyjaśnić, dlaczego amerykański podatnik finansował obalenie konserwatywnego rządu w Europie - powiedział w Polskim Radiu 24 Arkadiusz Mularczyk z PiS.
Ukraina została pominięta w rozmowach Stanów Zjednoczonych z Rosją dotyczących ewentualnego zawieszenia broni. Do spotkania przedstawicieli Waszyngtonu i Kremla ma dojść w stolicy Arabii Saudyjskiej - Rijadzie. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że nie uzna ustaleń "o Ukrainie bez Ukrainy".
Zdaniem Posła PiS Arkadiusza Mularczyka "Ameryka dzisiaj prowadzi politykę, jaka wynika z pozycji ekonomicznej, gospodarczej i wojskowej tego kraju". - To dzisiaj Europa musi znaleźć się w nowej rzeczywistości, a nie oskarżać Amerykę. Dotychczas Ameryka finansowała porządek świata, globalny przepływ kapitału, gwarantowała bezpieczeństwo na świecie, dla handlu morskiego, z czego korzystała przede wszystkich Europa i Chiny i dzisiaj Ameryka mówi: niestety, nie mamy już takich wielkich zasobów gospodarczych, finansowych i wojskowych, żeby dalej dawać wam bezpieczeństwo, a wy do tego bezpieczeństwa się nie dokładacie, więc dzisiaj Ameryka mówi sprawdzam - skomentował Mularczyk.
Posłuchaj
Na pytanie, czy Donald Trump, w odróżnieniu od Joe Bidena, nie widzi już we Władimirze Putinie zbrodniarza wojennego, tylko partnera do rozmów i czy aplauz posłów PiS na sali sejmowej po zwycięstwie Trumpa nie jest teraz problemem dla PiS, Mularczyk odpowiedział, że "administracja Joe Bidena nie dość wystarczająco pomagała Ukrainie".
- Panowała zasada - Rosja nie może wygrać, Ukraina nie może przegrać. To znaczy, że dajemy tylko tyle broni, amunicji, wyposażenia, żeby Ukraina mogła przeżyć ten atak, natomiast nie mogła tego konfliktu zakończyć, co jest kosztowne, co było kosztowne dla amerykańskiego podatnika, bo Stany Zjednoczone, czyli amerykański podatnik, płacił wielokrotnie więcej niż wszystkie kraje Unii Europejskiej i sama Unia Europejska - podkreślił. Zarzucił też administracji Bidena, że ta wspierała opozycję w Polsce, co pomogło jej wygrać wybory.
REKLAMA
"Ameryka nie ma siły, by być żandarmem na całym świecie"
- Dlatego myśmy wspierali Donalda Trumpa w kampanii wyborczej, ponieważ widzieliśmy, że pomimo tego, iż nasz rząd Prawa i Sprawiedliwości był lojalnym partnerem, lojalnym sojusznikiem Ameryki. Robiliśmy, co było w naszej mocy, żeby ten sojusz wzmacniać, a z drugiej strony amerykańskie środki były użyte przeciwko nam. Dlatego myśmy cieszyli się ze zwycięstwa Trumpa, bo administracja Joe Bidena była przeciwko lojalnemu sojusznikowi Ameryki i dzisiaj Donald Trump, Elon Musk muszą wyjaśnić, dlaczego amerykański podatnik finansował obalenie konserwatywnego rządu w Europie - stwierdził poseł PiS.
Odnosząc się do kwestii "porzucenia" Europy przez Trumpa Mularczyk powiedział, że "dzisiaj Ameryka nie ma siły militarnej, gospodarczej do tego, żeby być żandarmem na całym świecie i to musi dotrzeć do Europy, a w szczególności do establishmentu europejskiego". - Dotychczas było tak, że Niemcy, Francuzi, Holendrzy, korzystali z globalnego porządku świata, za który nie płacili, budowali Nord Stream z Putinem, kupowali od niego gaz, za który on budował czołgi. I dzisiaj Ameryka mówi: dość tej polityki, nie będzie tak, że my płacimy 5 procent PKB na wojsko, na uzbrojenia, a nasi obywatele będą klepali biedę - tłumaczył poseł PiS.
Mularczyk: UE prowadziła absurdalną politykę
W jego opinii UE nie wydaje tylu środków na zbrojenia, ile jest potrzebne. - Dlatego dzisiaj UE jest rozbrojona, nie ma amunicji, nie ma czołgów, sprzętu, który mógłby służyć do prowadzenia bezpośrednich działań wojennych. To jest problem - podkreślił.
Mularczyk o te zaniechania oskarżył UE, a w szczególności szefową KE Ursulę von der Leyen, byłą kanclerz Niemiec Angelę Merkel i obecnego kanclerza Olafa Scholza. - Chcieli korzystać ze współpracy z Rosją, korzystali, ponieważ mieli tanie źródła energii, tani gaz, a z drugiej strony oczekiwali, że Ameryka będzie dawała im bezpieczeństwo. I ta absurdalna polityka doprowadziła do tego, że Putin się uzbroił i zaatakował Ukrainę - mówił gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Zdaniem Mularczyka Polska musi budować sojusze regionalne w centralnej Europie, z krajami bałtyckimi, z Rumunią. Musi mieć też mocny sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. To są dzisiaj filary naszego bezpieczeństwa. Nie wierze w to, że Francuz, czy Holender będą ginąć za polską granicę - ocenił.
***
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzący: Roch Kowalski
Gość: Arkadiusz Mularczyk (PiS)
Data emisji: 18.02.2025
Godzina: 8.33
Źródło: Polskie Radio 24/paw
REKLAMA
REKLAMA