Narażenie polskiej infrastruktury krytycznej. "Nie wpadajmy w spiralę paniki"

W środę minister Władysław Kosiniak-Kamysz wraz z szefem MSWiA Marcinem Kierwińskim i gen. Wiesławem Kukułą ma przedstawić kolejne etapy wsparcia ochrony kolei przez siły zbrojne. - Powinniśmy mieć poczucie tego, że Rosja jest absolutnie niebezpiecznym, agresywnym krajem. Natomiast powinniśmy też czuć, że jesteśmy bezpieczni - mówiła w Polskim Radiu 24 Karolina Pawliczak (KO). 

2025-11-19, 07:38

Narażenie polskiej infrastruktury krytycznej. "Nie wpadajmy w spiralę paniki"
Siły zbrojne wesprą Straż Ochrony Kolei. Foto: Stefan Maszewski/REPORTER

Najważniejsze w skrócie:

  • Premier podpisał zarządzenie wprowadzające trzeci stopień alarmowy na obszarach linii kolejowych zarządzanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe i PKP Linia Hutnicza
  • Gościni Polskiego Radia podkreśliła, że ataki na polską infrastrukturę krytyczną najprawdopodobniej będą się powtarzać
  • Pawliczak stwierdziła, że zagrożenie płynące z Białorusi jest zbliżone do niebezpieczeństwa ze strony Rosji

OGLĄDAJ. Karolina Pawliczak (KO) gościnią Rocha Kowalskiego

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie aktów dywersji skierowanych przeciwko infrastrukturze kolejowej. Donald Tusk poinformował, że służby ustaliły tożsamość dwóch osób odpowiedzialnych za sabotaż. Zgodnie z tym, co przekazał premier, było to dwóch obywateli Ukrainy współpracujących od dłuższego czasu z rosyjskimi służbami. - Na określonych odcinkach jest też wprowadzony określony system alarmowy Charlie aż końca lutego przeszłego roku. Także to też jest dowód na to, że mamy to poczucie powagi danej sytuacji - podkreśliła Pawliczak.

Posłanka przyznała, że zagrożenia są dużo większe ze względu na to, że Polska jest krajem przyfrontowym, ale zaapelowała, aby zachować spokój. - W państwie funkcjonują określone procedury, co do których my też, jeśli chodzi o informacje, nie możemy mieć dostępu, ponieważ są to informacje poufne. W związku z tym służby działają, więc (…) nie wpadajmy w taką spiralę paniki i strachu, bo myślę, że wprowadzenie takiej atmosfery w społeczeństwo byłoby jeszcze większym zagrożeniem - stwierdziła.

Posłuchaj

Karolina Pawliczak (KO) o aktach dywersji (24 pytania - Rozmowa Polskiego Radia 24) 15:30
+
Dodaj do playlisty

Co z winnymi?

Do uszkodzenia toru kolejowego doszło z soboty na niedzielę, a informacja o zdarzeniu ujrzała światło dzienne w poniedziałek rano. Prowadzący zwrócił uwagę, że są osoby, które zarzucają rządzącym brak odpowiedniej  komunikacji. - Trzeba bardzo dokładnie takie sytuacje sprawdzać. Bardzo łatwo rzucić w eter, szczególnie w opinię publiczną, określone informacje, które nie są sprawdzone, a później się z tego tłumaczyć i wprowadzić niepotrzebną atmosferę. Służby działały. Policja była przecież w tym samym dniu na miejscu. Oczywiście sprawdzała niedokładnie, ale na tamten czas, akurat czas nocny, były podjęte czynności takie, jakie powinny być - relacjonowała gościni Polskiego Radia. 

W środę Radosław Sikorski poinformował o działaniach dyplomatycznych, które mają doprowadzić do wydania polskim służbom sprawców aktów dywersji przez rosyjskie oraz białoruskie władze. - Najważniejsze jest to, że została błyskawicznie ustalona ich tożsamość. Jeden z nich, przypomnijmy, że jest ścigany, ma wyrok na Ukrainie, bo oczywiście te akty dywersji zostały wykonane przez obywateli Ukrainy współpracujących, co chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, ze służbami Rosji- podsumowała Pawliczak.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Dominika Główka

Polecane

Wróć do strony głównej