Status osoby najbliższej. "Łaska pańska pana prezydenta"

Najważniejsze informacje w skrócie:

• W projekcie ustawy nie ma mowy o związkach partnerskich oraz o urzędzie stanu cywilnego
• Jak podkreślił Andrzej Szejna, Lewica oczekiwała od tego projektu więcej, ale musiała zgodzić się na kompromis
• Zdaniem Kucharskiej-Dziedzic osoby, które czekały na te regulacje, będą zawiedzione

OGLĄDAJ. Anita Kucharska-Dziedzic (Nowa Lewica) gościnią Rocha Kowalskiego

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu w 2025 roku rząd zajmie się ustawą o statusie osoby najbliższej, która zakłada między innymi ustanowienie obowiązku alimentacyjnego, uzyskanie prawa do korzystania ze wspólnego mieszkania oraz nadanie drugiej osobie uprawnień do dostępu do informacji medycznych. Rozwiązanie umowy będzie możliwe przed notariuszem. Przestanie ona obowiązywać w przypadku śmierci lub w chwili wstąpienia w związek małżeński przez osoby, które umowę zawarły. - Mam nadzieję, że to już jest tak pozbawione kontrowersji dla wszystkich koalicjantów i że rzeczywiście będzie zielone światło dla tego projektu. To są dwa lata toczącej się dyskusji i to jest już sytuacja, w której nie mówimy o związkach partnerskich, tylko o statusie osoby najbliższej, a przypominam, że mamy wyrok TSUE, mówiący o transkrypcji aktów małżeństwa - podkreśliła Kucharska-Dziedzic.

Posłanka przyznała, że nie wiadomo, jak implementować wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. - Pewnie w koalicji nie będzie zgody dotyczącej implementacji tego wyroku, zważywszy na to, że nie było zgody w stosunku do równości małżeńskiej, ani do związków partnerskich, a w tej chwili mówimy wyłącznie o statusie osoby najbliższej, co sprawi, że wiele osób, które na te rozwiązania czekało i czeka, będzie zawiedzionych - oceniła. Gościni Polskiego Radia dodała, że "oczekiwania w kampanii wyborczej w 2023 roku, co do uregulowania statusu osób, które żyją razem i tworzą rodzinę były olbrzymie".

Posłuchaj

Anita Kucharska-Dziedzic o projekcie ustawy dot. statusu osoby najbliższej (24 Pytania - Rozmowa Poranka) 18:08

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Prezydent zdecyduje się na podpisanie ustawy?

Polityczka przypomniała, że Karol Nawrocki, kiedy kandydował na urząd Prezydenta RP, deklarował chęć regulacji w tym zakresie. Kucharska-Dziedzic stwierdziła również, że nie wie, jak miałyby wyglądać konsultacje z prezydentem dotyczące projektu ustawy przygotowanego przez koalicję rządzącą. - Chyba nikt nie wie, jak pan prezydent wyobraża sobie pewne rzeczy. Zważywszy na dyskusję dotyczącą wet Karola Nawrockiego, głosowanych powtórnie w Sejmie, jego przedstawiciel mówił, że prezydent nie miał wiedzy na temat tego, jakie jest tło rozwiązań w sprawie kryptowalut, a mimo to, kiedy się o nich dowiedział, nie wycofał weta, więc łaska pańska pana prezydenta zachodzi czasami nieznanymi kolejami. Trudno powiedzieć, jak się zachowa wobec zapisów tej ustawy. Bądźmy dobrej myśli, że będzie on wierny swoim zapowiedziom z czasów kampanii wyborczej i nie zablokuje uregulowań na tak minimalnym poziomie - podsumowała.

• Jakiego imienia lotnisko CPK? "Wielu wielkich Polaków czeka"
• Prezydent i rząd usiądą do rozmów. Wraca temat nominacji oficerskich
• Napięta relacja MON z Nawrockim? Wziątek: to nie jest dobry układ

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Dominika Główka