- Mamy do czynienia z mową nienawiści, której, niestety, nie udało się wpisać do kodeksu karnego. Prawica, niestety, nie chce się na to zgodzić i z tym mamy problem - mówiła w Polskim Radiu 24 poseł Lewicy Wanda Nowicka tłumacząc swój wpis na Twitterze po wyroku sądu wobec Michała Sz. ps. Margot i dwojga innych aktywistów za udział w zbiegowisku, którego uczestnicy zatrzymali furgonetkę fundacji Pro-Prawo do Życia, uszkodzili ją, a także dokonali napaści na wolontariusza. - Pamiętajmy, że w naszym prawie pewne rzeczy są zakazane, jak (...) ogłaszanie, publikowanie antysemickich haseł - dodała.
Chodzi o wyrok w sprawie trojga aktywistów - Michała Sz. ps. Margot, Pawła Sz. i Zuzanny M., który Wanda Nowicka skomentowała w poniedziałek na Twitterze. "Margot skazana za zniszczenie homofobicznej propagandy umieszczonej na homofobusie! Tym samym sąd zalegitymizował homofobiczną mowę nienawiści. Może ona teraz funkcjonować w przestrzeni publicznej i jest prawnie chroniona. Nienawiść do LGBTQI to znak rozpoznawczy państwa PiS" - napisała poseł Lewicy.
"Fatalna praktyka" w ocenie poseł Lewicy
Wanda Nowicka zwracała w Polskim Radiu 24 uwagę na problem "dyskryminacji i traktowania w sposób nienawistny" pewnych grup społecznych, których prawa - jak mówiła - nie są respektowane. Przyznała też, że "niszczenie mienia nie jest sprawą pożądaną i dobrze by było, gdyby można było tego uniknąć". Jej zdaniem, w przypadku Michała Sz. nie mamy jednak do czynienia z osobą, która z zasady "niszczy wszelkie mienie".
Podkreślała też, że "osoby LGBT są w Polsce obrażane". - Jeżeli mówimy o pewnej grupie społecznej, która jest, w sposób systemowy, źle traktowana, hejtowana, to jest to fatalna praktyka - zaznaczyła Wanda Nowicka.
Wanda Nowicka: sąd nie pochylił się nad przyczyną
Jej zdaniem, w sprawie Michała Sz. sąd "nie pochylił się nad przyczyną" jego czynów. - Niedostrzeżenie tej kwestii i skazanie osoby jest sygnałem, że pewne zachowania w Polsce, mam na myśli homofobię, uznane są za folklor - stwierdziła poseł.
Wanda Nowicka przyznała też, że ma nadzieję, że wyrok ws. "Margot" wydał sędzia niezawisły. Podkreśliła, że orzeczenie jej się nie podoba, a do oceny ma prawo.
Więcej w nagraniu:
14:50 Wanda-Nowicka--PR24_mp3 2023_05_25-07-35-15.mp3 Wanda Nowicka o wyroku sądu ws. Michała Sz., ps. Margot ("24 pytania - rozmowa poranka/ PR24)
Wyrok za zniszczenie furgonetki fundacji pro-life
W czerwcu 2020 roku, przy ul. Wilczej w Warszawie, grupa osób, w tym Michał Sz. ps. Margot, Paweł Sz. oraz Zuzanna M., wzięli udział w zbiegowisku, którego uczestnicy zatrzymali furgonetkę fundacji Pro-Prawo do Życia, uszkodzili ją, a także dokonali napaści na wolontariusza tej organizacji pozarządowej.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wymierzył Michałowi Sz. karę jednego roku ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnych prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie, Pawłowi Sz. karę 11 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnych prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie, a Zuzannie M. karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnych prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie.
Ponadto sąd orzekł wobec dwójki oskarżonych Michała Sz. ps. Margot i Pawła Sz. obowiązek naprawienia szkody i zapłacenie na rzecz pokrzywdzonej fundacji kwoty ponad 6 tys. zł oraz wypłacenie na rzecz pokrzywdzonych Jana B. i Łukasza K. nawiązki w kwocie 5 tys. i 3 tys. zł.
Czytaj także:
***
Audycja: "24 pytania - rozmowa poranka"
Prowadzący: Stanisław Janecki
Gość: Wanda Nowicka (poseł Lewicy)
Data emisji: 25.05.2023
Godzina emisji: 7.35
Polskie Radio 24, PAP/ mbl