"Superpaństwo z dominacją niemiecko-francuską". Kuźmiuk ostrzega przed zmianą traktatów UE

W środę, 25 października, w Parlamencie Europejskim ma się odbyć głosowanie nad propozycją zmian unijnych traktatów. Wśród zapisów pojawia się m.in. likwidacja prawa weta w 65 przypadkach, euro jako obowiązkowa waluta, odchudzenie składu Komisji Europejskiej czy autonomia strategiczna.

Rewolucja, superpaństwo 

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 mamy do czynienia z przewrotem kopernikańskim w funkcjonowaniu UE. - To jest odejście od systemu wspólnoty 27 suwerennych państw. Propozycję są bardzo daleko idące. Do kompetencji UE mamy przekazać kolejne 10 obszarów, w tym politykę zagraniczną, bezpieczeństwa i finansową. Prawo weta ma być zlikwidowane prawie we wszystkich obszarach, tylko 15 krajów ma mieć komisarzy. To oznacza rewolucję - powiedział Zbigniew Kuźmiuk. 

- Wszystkie kraje mają oddać bardzo dużą część suwerenności. Zwolennicy tego rozwiązania twierdzą, że nic się nie stanie, ale to nie jest prawda. Dwa kraje, Niemcy i Francja, formalnie oddają część suwerenności na poziom brukselski, ale one będą tym superpaństwem zarządzać. To jest stworzenie superpaństwa z dominacją niemiecko-francuską - dodał. 

Błędy Niemiec, droga do rozpadu 

Zbigniew Kuźmiuk przypomniał w tym kontekście, że Niemcy w ostatnich latach popełniły dwa kardynalne błędy, które osłabiły UE. - Sprawa przyjmowania nielegalnych imigrantów była samodzielną decyzją Niemiec. Spowodowała gigantycznie negatywne skutki dla całej UE. Podobnie jeśli chodzi o współpracę z Rosją, co doprowadziło do wojny na Ukrainie. Polityka Niemiec, przeniesiona na poziom Brukseli, doprowadziła do wojny na Ukrainie. Przez Ukrainę był przekazywany rosyjski gaz na Zachód. Gdyby nie polityka niemiecka, Rosja nigdy nie zaatakowałaby Ukrainy, bo nie mogłaby sprzedawać gazu do UE. Mogła sobie na to pozwolić dopiero po wybudowaniu gazociągów na dnie Bałtyku. Jeśli Niemcy popełniły tak kardynalne błędy, a teraz uważają, że należy im się pełna władza w UE, to mamy drogę do rozpadu - tłumaczył były europoseł. 

Pułapka

Traktaty unijne zmienia się jednomyślnie. - Najpewniej rząd Donalda Tuska zgodzi się na reformę. Ta rzecz będzie też rozsadzać przyszłą koalicję rządzącą od środka, bo PSL nie chce się godzić na te rozwiązania. Poza tym urzędnicy brukselscy potrafią przygotować rozwiązania, które ominą zasadę jednomyślności. Być może to jest ta pułapka. Koniec końców dojdzie do sytuacji, że w tej sprawie będzie głosowała Rada UE, czyli ministrowie, tzw. podwójną większością. Establishment brukselski będzie stawał na głowie, aby zamknąć tę reformę przed wyborami do Parlamentu Europejskiego - podsumował Kuźmiuk. 

Posłuchaj

Zbigniew Kuźmiuk gościem Krzysztofa Świątka (24 pytania - Rozmowa poranka) 13:45

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Propozycje zmian traktatów będzie głosować w środę Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego (AFCO). 14 września, na posiedzeniu tej komisji, zaprezentowano projekt sprawozdania przygotowany przez europosłów-sprawozdawców z pięciu grup parlamentarnych. Teraz członkowie komisji zagłosują, czy przyjąć to sprawozdanie i tym samym skierować sprawę dalej: do szerszej dyskusji już między wszystkimi europosłami Parlamentu Europejskiego. Głosowanie plenarne wstępnie zaplanowano na 23 listopada. 

Więcej w nagraniu. 

* * *

Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka

Prowadzący: Krzysztof Świątek

Gość: Zbigniew Kuźmiuk (eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości)

Data emisji: 25.10.2023

Godzina emisji: 7.06

PR24/jt