Wielotysięczny protest w Kijowie na rzecz reform
Tysiące Ukraińców demonstrowały we wtorek w Kijowie, domagając się reform politycznych, w tym zniesienia immunitetu parlamentarzystów, wprowadzenia sądów antykorupcyjnych i zmian w prawie wyborczym. O protestach mówili w audycji Spojrzenie na Wschód byli wiceministrowie spraw zagranicznych ds. wschodnich: Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (była ambasador w Rosji) i dr Paweł Kowal (Instytut Studiów Politycznych PAN).
2017-10-18, 16:00
Posłuchaj
Do demonstracji wezwały prozachodnie siły opozycyjne, skupione wokół byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego. Przemawiając do zebranych wystąpił on z żądaniem ustąpienia prezydenta Petra Poroszenki. „Dopóki jest Poroszenko, nie będzie żadnego postępu, żadnego zwalczania korupcji” - powiedział. Znaczne siły policyjne zablokowały dostęp do siedziby ukraińskiego rządu. Zdaniem Pawła Kowala na Ukrainie mamy do czynienia z przedwczesną kampanią wyborczą .
- Kandydaci, którzy widzą się jako przeciwnicy prezydenta Poroszenki, starają się zbudować swoja opowieść polityczną. Bardzo łatwo jest powiedzieć w obliczu transformacji na Ukrainie, że nie dzieje się ona wystarczająco szybko. Jeśli ma się takie argumenty i charyzmę, to można zorganizować taki protest. Za półtora roku będą wybory, Saakawszwili, Julia Tymoszenko i Andrij Sadowy zjednoczyli siły przeciwko Petrowi Poroszence. Być może formuje się nowy układ na ukraińskiej scenie politycznej. Z drugiej strony destabilizacja polityczna stanowi zagrożenie dla procesu reform – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Według Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz Rosja oczekuje kiedy system polityczny na Ukrainie się zapadnie. – Prokremlowscy eksperci po aneksji Krymu wieszczyli, że Ukraina zaraz stanie się państwem upadłym. To się nie zdarzyło. Dlatego każdy protest na Ukrainie jest propagandowo rozkręcany w Rosji. Jednakże rzeczywiście mamy do czynienia z poważnym napięciem w Kijowie. Reforma w wymiarze antykorupcyjna nie jest satysfakcjonująca, bez niej prawdziwych przemian nie będzie nigdy. Z drugiej strony toczy się wojna, więc każda destabilizacja jest niebezpieczna – mówiła była ambasadorka.
W maju 2015 roku Micheil Saakaszwili otrzymał ukraiński paszport, a Poroszenko mianował go gubernatorem obwodu odeskiego. Ich relacje popsuły się, gdy Saakaszwili zrezygnował z urzędu i oskarżył prezydenta o popieranie klanów korupcyjnych. Gruziński polityk utworzył następnie na Ukrainie własną partię o nazwie Ruch Nowych Sił. Saakaszwili, który w lipcu w trakcie zagranicznej podróży został pozbawiony przez Poroszenkę ukraińskiego obywatelstwa, przedostał się 10 września na Ukrainę z pomocą swoich zwolenników.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Maria Przełomiec.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
_____________________
REKLAMA
Spojrzenie na wschód w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 17.10.2017
Godzina emisji: 15:35
Polecane
REKLAMA