Narodowe Czytanie. "Żeromski zniknął nam jako pisarz"
W blisko trzech tysiącach miejsc w Polsce i na świecie trwa Narodowe Czytanie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. W Ogrodzie Saskim w Warszawie oficjalnie rozpoczęła je para prezydencka. Tegoroczna lektura to opowieść o losach Cezarego Baryki - młodego Polaka przyjeżdżającego do Polski odrodzonej po I wojnie światowej. Narodowe Czytanie to dobra okazja, aby porozmawiać o twórczości i poglądach pisarza. Gościem Rozpruwacza kulturalnego była prof. Maria Jolanta Olszewska z Uniwersytetu Warszawskiego.
2018-09-11, 00:01
Posłuchaj
Stefan Żeromski uznawany jest za jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy przełomu XIX i XX wieku. Urodził się w 1864 roku w zubożałej rodzinie szlacheckiej. Był uczniem gimnazjum w Kielcach, działał w tajnych kołach młodzieżowych, pracował między innymi jako guwerner w Nałęczowie i bibliotekarz w Polskim Muzeum Narodowym w Rapperswilu.
- Stefan Żeromski zniknął nam gdzieś jako pisarz. Raczej istnieje jako nazwisko i to najczęściej kojarzone z kwestiami społecznymi - mówiła prof. Maria Jolanta Olszewska. - Obecnie, na pierwszy plan w twórczości Żeromskiego, wysuwają się "Ludzie bezdomni", którzy czytani są dziś raczej tendencyjnie, pod kątem kwestii społecznikowskich. Są one oczywiście obecne w jego dziełach, ale na pewno ich nie zdominowały. Nie można sprowadzać tego pisarza jedynie do takich kwestii - dodała prof. Olszewska.
Tegoroczna lektura - "Przedwiośnie" - podsumowuje pierwsze lata niepodległości Polski. Stefan Żeromski opisuje nastroje Polaków po odzyskaniu niepodległości. Pisze o ich entuzjazmie i chęci odbudowy państwa, ale zwraca też uwagę na błędy i zaniechania. "Przedwiośnie" stanowiła zachętę do wspólnej debaty nad kształtem II Rzeczypospolitej.
- Żeromski nie był zwolennikiem pozytywizmu, o czym pisał w "Rozdziobią nas kruki i wrony". Miał on nieco szersze spojrzenie na kwestie treści literackiej, która powinna się znaleźć w utworach. Są to kwestie tożsamości narodowej i odpowiedzialności. Mocno podkreślał fakt konieczności wykazania wrażliwości ludzkiego sumienia. Twórczość Żeromskiego jest empatyczna - mówiła prof. Maria Jolanta Olszewska.
REKLAMA
W 1919 roku pisarz osiedlił się w Konstancinie-Jeziornie pod Warszawą, a pięć lat później przeniósł się do Zamku Królewskiego w stolicy. Możliwość tę otrzymał od prezydenta Rzeczypospolitej Stanisława Wojciechowskiego, jako wyraz szacunku dla jego zasług. Stefan Żeromski zmarł w 1925 roku.
Więcej w całej audycji.
Rozpruwacz kulturalny prowadził Jakub Moroz.
PR24
REKLAMA
__________________
Data emisji: 19.09.18
Godzina emisji: 23:35
REKLAMA