Gdzie w rzeczywistości leży wschodnia granica Europy?
– Myślę, że jak najbardziej można zgodzić się z tą opinią – powiedział Aleksander Stralcow-Karwacki, białoruski polityk i działacz katolicki. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi Alaina Besançona, francuskiego historyka idei, który stwierdził, że wschodnią granicę Europy wyznacza linia barokowych kościołów, która znajduje się na terenie dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego. Czy rzeczywiście tak jest?
2017-05-28, 19:45
Posłuchaj
Aleksander Stralcow-Karwacki zaznaczył, że cywilizacja łacińska funkcjonuje tam, gdzie sięgały wpływy zachodniego średniowiecza, a także ruchu kontrreformacyjnego. Zwrócił też uwagę, że lata rozbiorów i najazdu bolszewickiego naniosły bardzo głębokie szkody państwom leżącym na wschód od Polski.
– Do twierdzenia Besançona dodałbym jeszcze obecność kościołów neogotyckich. Chociażby w Smoleńsku, w którym nie ma świątyni barokowej, ale jest właśnie obiekt neogotycki i można śmiało powiedzieć, że istnieje tam ślad cywilizacji łacińskiej – podkreślił.
Gość Polskiego Radia 24 w szerszy sposób omówił także pojęcia cywilizacji bizantyjskiej i turańskiej, a także przedstawił sytuacje kościoła katolickiego na Białorusi.
Audycję „Życie z duszą, czy bez” prowadził Filip Memches.
REKLAMA
Polskie Radio 24/db
Życie z duszą, czy bez w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 28.05.2017
Godzina emisji: 19.09
REKLAMA