Denis Urubko samotnie atakuje K2. "Jego decyzja nie jest dobrze przyjmowana w zespole"
- Nie mamy kontaktu z Denisem Urubką, który odmówił wzięcia ze sobą radiotelefonu - poinformował Janusz Majer kierownik komitetu organizacyjnego narodowej wyprawy na K2. Himalaista Denis Urubko w sobotę po śniadaniu, bez poinformowania uczestników wyprawy, rozpoczął próbę ataku szczytowego.
2018-02-25, 19:01
Posłuchaj
Według Janusza Majera na wysokości między 6 tys. a 7 tys. metrów pogoda jest znośna. - Dlatego sądzimy, że nasz pierwszy zespół – Marcin Kaczkan i Maciej Bedrejczuk, którzy dzisiaj dotarli do drugiego obozu na 6700 m, dojdą jutro na 7200 m. Wtedy zobaczymy czy Denis jest w tym miejscu, czy mimo silnego wiatru poszedł wyżej – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Jak podkreślał himalaista, w bazie była rozmowa nt. wcześniejszego wyjścia. – Denis wymyślił sobie, że powinien zaatakować K2 przed końcem lutego. Namawiał do tego Adama Bieleckiego, ale on stwierdził, że prognozy pogody są niekorzystne i lepiej jest zaczekać parę dni. Denis ma własną teorię, że koniec lutego to koniec zimy, ale wydawało się, że został przekonany. Lecz po śniadaniu chłopcy zobaczyli plecy Denisa daleko od bazy – wskazywał Majer.
Obecnie nie ma kontaktu z Denisem Urubką. - W obozie pierwszym, w którym Denis spotkał się z Marcinem Kaczkanem, Urubko odmówił rozmowy przez radiotelefon z Krzysztofem Wielickim. Nie chciał tez wziąć radiotelefonu ze sobą. Teraz powinien dochodzić do namiotu na 7200 m. Prognozy nie są dobre, zobaczymy jak sytuacja się rozwinie – mówił himalaista.
Zdaniem Janusza Majera wyprawa narodowa na K2 realizuje plan, który został wcześniej założony. – Wszystko było przygotowane pod ataki na szczyt na początku marca. Teraz jest jedna modyfikacja – chłopcy postanowili, że zabezpieczą wejście Denisa, mimo tego, że nie informował ich i poszedł samowolnie. Decyzja Denisa nie jest dobrze przyjmowana w zespole – stwierdził gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
K2 było atakowane zimą tylko trzykrotnie. Na przełomie 1987 i 1988 roku próbę podjęła międzynarodowa grupa pod kierunkiem Andrzeja Zawady, w 2003 roku ekipą dowodził Krzysztof Wielicki, a w 2012 wspinali się Rosjanie. Żadna z tych ekspedycji nie przekroczyła jednak progu 7650 metrów.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Wojciech Kościak.
Polskie Radio 24
Data emisji: 25.02.2018
Godzina emisji: 15:08
REKLAMA
Polecane
REKLAMA