„Inwestycje Gierka były kompletnie nietrafione. Inwestował w przemysł ciężki”
- Gierek postawił na złego konia. Zaczął inwestować w coś, co już w momencie inwestycji było przestarzałe. Władował mnóstwo zachodnich pieniędzy, które teoretycznie miały się zwrócić, w błoto – mówił w audycji Historia na Dziś dr Patryk Pleskot z Instytutu Pamięci Narodowej.
2017-12-04, 21:00
Posłuchaj
5 grudnia 1975 roku, z udziałem m.in. Edwarda Gierka, został otwarty Dworzec Centralny w Warszawie. – Dworzec był budowany na kredyt, za pieniądze zachodnie. To był prezent od Gierka, który musieliśmy spłacać aż do niedawna – zaznaczył dr Patryk Pleskot.
Gość wyjaśnił, że niektórzy Polacy uważają Edwarda Gierka za polskiego patriotę i bohatera, gdyż wiąże się to z mitem epoki gierkowskiej. - W porównaniu z siermiężną Gomułką, a potem ze smutnym i biednym czasem stanu wojennego, był to okres oazy, gdzie Polska wręcz socjalistycznym mlekiem i miodem spływała – mówił.
Dr Pleskot wyjaśnił, że moment otwarcia Dworca Centralnego do dziś budzi entuzjazm, „jest szczytem kapitalizmu gierkowskiego i szalonego rozwoju ówczesnej Polski”. - Twarde liczby pokazują jednak, że Gierek przeszarżował. Miał mglisty plan modernizacji Polski za kredyty zachodnie i choć inwestycje te miały się zwrócić, poniósł na tym polu klęskę. Jego inwestycje były kompletnie nietrafione, bo inwestował w przemysł ciężki, II sektor, a więc industrializację Polski. W latach 70. Europa Zachodnia przechodziła już w erę postindustrialną, erę usług, którą później nazwiemy rewolucja technologiczną – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24/pr
____________________
Historia na dziś w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
Data emisji: 4.12.17
Godzina emisji: 20:35
REKLAMA