Opozycja płaciła za wejście na scenę KOD? Nowoczesna: nie my
2017-04-03, 17:12
- Z tego co mi wiadomo nie doszło do spotkania liderów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej ws. omówienia wniosku o konstruktywne wotum nieufności dla rządu PiS – powiedział w Rozmowie Polskiego Radia 24 zastępca sekretarza generalnego Nowoczesnej Sławomir Potapowicz. Gość odniósł się w ten sposób do relacji Nowoczesnej i PO. Skomentował także artykułu Onetu, w którym dziennikarze pisali o ugrupowaniach, które miały płacić Mateuszowi Kijowskiemu za udział we wspólnych manifestacjach.
Posłuchaj
Jak podkreślił Sławomir Potapowicz, "Platforma Obywatelska postawiła wniosek o konstruktywne wotum nieufności samodzielnie" – PO ma ku temu możliwości arytmetyczne i prawdopodobnie będzie zabiegać o to, by pozyskać poparcie innych partii opozycyjnych – wyjaśnił gość.
Dodał, że "aby liderzy się spotkali, obaj muszą tego chcieć”. - Myślę, że obaj panowie dostrzegają potrzebę współpracy i tego, że muszą się spotkać. Nie jest to jednak kluczowe do tego, byśmy wspólnie - jako PO i Nowoczesna - współdziałali przy realizacji pewnych projektów – podkreślił Potapowicz.
Zastępca sekretarza generalnego Nowoczesnej odniósł się także do informacji dziennikarzy Onetu, którzy twierdzą, że niektóre ugrupowania płaciły za udział we wspólnych manifestacjach z liderem KOD-u Mateuszem Kijowskim. Partie polityczne miały wpłacać po kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy, aby ich liderzy mogli przemawiać ze sceny.
– W artykule Onetu nie ma informacji o Nowoczesnej. Redaktorzy Onetu wymienili bowiem chyba dwa podmioty - PO i SLD. Nowoczesna nigdy nie płaciła za występy swoich polityków na wspólnych manifestacjach z Mateuszem Kijowskim – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/pr
__________________
Data emisji: 3.04.17
Godzina emisji: 16:18