Czeska kopalnia działała mimo braku oceny środowiskowej. Joanna Borowiak: najciemniej pod latarnią

"Po 18 rundach negocjacji w 2021 i ataków czeskiego rządu na Turów okazuje się, że czeska kopalnia CSM przez ostatni rok działała BEZ oceny środowiskowej, a wydana pod koniec grudnia decyzja nie została poprzedzona obowiązkowymi uzgodnieniami transgranicznymi z Polską" - napisała na Twitterze Wiceprezes Zarządu PGE ds. Regulacji Wanda Buk.

"Mogliśmy wspólnie walczyć o sprawiedliwą transformację regionów węglowych, ale Czesi woleli poświęcić sąsiedzkie relacje na rzecz politycznej tromtadracji w okresie wyborczym (niedopilnowując w tym czasie swoich spraw)" - stwierdziła Wanda Buk. 

"Turów kontra ČSM. Przygraniczna Czeska kopalnia ČSM kontynuuje działalność bez ponownych transgranicznych konsultacji środowiskowych. To podważa wiarygodność czeskiego rządu. Czesi nie przestrzegają międzynarodowego prawa przy wydawaniu pozwoleń na wydobycie węgla" - napisał, także na Twitterze, ekonomista Rafał Parvi.  

"Najciemniej jest pod latarnią"

- Wszyscy liczymy na to, że nowy rząd czeski naprawi to, co popsuli poprzednicy - mówiła w Polskim Radiu 24 poseł PiS Joanna Borowiak, pytana o kolejną turę negocjacji w sprawie kopalni Turów. Stwierdziła, że ministrowie Andreja Babisa "wiedząc, że odchodzą, robili dużo hałasu, a okazuje się, że najciemniej jest pod latarnią". 

- Pragnę zauważyć, że Czesi, podobnie jak Polska, mają swoich wysokich przedstawicieli w Brukseli. Moje pytanie brzmi: czy przypadkiem nie jest tak, że Czesi piastujący wysokie stanowiska urzędnicze w KE, potrafili zadbać o swój kraj, a nasi wysocy przedstawicie - ci, którzy mieli wpływ, myślę o Donaldzie Tusku, który bardzo dużo krzyczał - nic nie robili dla Polski - komentowała poseł PiS. - Czescy przedstawiciele w Parlamencie Europejskim, jak widać, działają - skwitowała Joanna Borowiak.

Jak podała na Twitterze wiceprezes PGE Wanda Buk, czeska kopalnia CSM w Stonavie działa mimo braku opinii środowiskowej (PAP)

"Kopalnia Turów ma legalnie wydaną koncesję do 2044"

Poseł PiS zaznaczyła, że "wiemy, że za obniżenie poziomu wód gruntowych w Czechach nie odpowiada polska kopalnia". - Wiemy to z raportów specjalistycznych. Polska kopalnia Turów ma legalnie wydaną koncesję do 2044 roku i rząd Prawa i Sprawiedliwości nie zamierza jej zamykać, bo byłoby to uderzeniem w bezpieczeństwo energetyczne Polski i miejsca pracy. Nie chcemy tego robić - przyznała polityk. 

Posłuchaj

Joanna Borowiak o sprawie kopalni Turów: cieszę się bardzo, że ze strony Ministerstwa Klimatu słyszymy głosy, że następuje zmiana podejścia nowych władz czeskich ("Rozmowa PR24") 13:16

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W rozmowie więcej o sprawie negocjacji z Czechami w sprawie kopalni Turów, a także o podejściu Polski do europejskiego planu Fit For 55. Zachęcamy do wysłuchania nagrania. 

Czytaj także: 

• "Porozumienie jest gotowe i trzeba je podpisać". Anna Zalewska o negocjacjach dot. Turowa
• Spór o Turów. Rzecznik rządu: odwołanie ambasadora w Czechach nie utrudni negocjacji
• "Mamy obowiązek walczyć wszystkimi środkami". Wiceszef MSZ o sprawie kopalni Turów

Kolejna runda negocjacji

We wtorek w Warszawie odbędzie się kolejna tura negocjacji w sprawie kopalni Turów. Szefowa resortu klimatu i środowiska Anna Moskwa będzie rozmawiała o tym z nową czeską minister środowiska Anną Hubaczkovą. 

Czechy zaskarżyły Polskę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku przedłużeniem koncesji na wydobycie węgla brunatnego w Turowie. Ich zdaniem kopalnia powoduje obniżenie poziomu wód gruntowych po ich stornie. Teraz Polska negocjuje z Czechami wycofanie skargi w zamian za rekompensaty.

***

Audycja: "Rozmowa PR24"

Prowadzący: Adrian Klarenbach 

Gość: Joanna Borowiak (poseł PiS)

Data emisji: 17.01.2022

Godzina emisji: 16.33

Polskie Radio 24, IAR, PAP/ mbl