Piotr Duda zapowiada demonstrację Solidarności 17 listopada. Mówi o czterech postulatach
- 17 listopada wychodzimy na ulice. Daliśmy sobie szansę w dialogu, czekamy na rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim. Jak zwykle wychodzimy w sprawie - mówił w Polskim Radiu 24 przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
2022-10-27, 18:00
Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" ogłosiła, że 17 listopada odbędzie się w Warszawie manifestacja, podczas której Solidarność będzie się domagać powstrzymania wzrostu cen energii uzyskiwanej ze wszystkich rodzajów surowców i nośników, zapewnienia wzrostu wynagrodzeń pracowników w szeroko rozumianej sferze finansów publicznych i przyjęcia ustawy dotyczącej tzw. emerytur stażowych.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że związek zawodowy podjął jednogłośnie decyzję w sprawie demonstracji. - 17 listopada wychodzimy na ulice. Daliśmy sobie szansę w dialogu, czekamy na rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim. Jak zwykle wychodzimy w sprawie. Dajemy szansę rządowi, idziemy rozwiązywać problemy - powiedział Piotr Duda.
Czytaj także:
- Specjalna taryfa na prąd dla przedsiębiorców. Buda: takich rozwiązań nie było od czasu wejścia do UE
- Ustalono maksymalne ceny prądu. Ekspert: skala działań rządu pozytywnie zaskoczyła
Przewodniczący NSZZ "Solidarność" przypomniał, że minimalne wynagrodzenie wzrośnie w przyszłym roku o 20 proc. - Od 1 lipca wyniesie prawie 3600 zł. Dlatego nie możemy przyjąć do wiadomości, że podwyżki wynagrodzeń w szeroko rozumianej sferze publicznej wyniosą tylko 7,8 proc. Inflacja sięga 17,2 proc. Nie byłaby więc to podwyżka, ale regulacja płacowa. Tym samym wynagrodzenia będą się spłaszczać. Chcemy podwyżki na poziomie przynajmniej 20 proc. w całej sferze finansów publicznych - tłumaczył Piotr Duda.
REKLAMA
3xP
Jego zdaniem kwestia wynagrodzeń nie powinna być polityczna. - Walczymy o podwyższenie wynagrodzeń. Faktycznie - o rekompensatę w związku z inflacją. W spółkach skarbu państwa i innych podmiotach są dodatki inflacyjne. 17 listopada przyjadą do Warszawy górnicy i hutnicy, będzie też budżetówka. Nasze postulaty to 3 x P - powstrzymanie wzrostu cen energii, podniesienie wynagrodzeń i przyjęcie ustawy o emeryturach stażowych. W sprawie emerytur stażowych prezydent Andrzej Duda złożył projekt ustawy, który nawet nie doczekał się pierwszego czytania. Nie odpuszczę emerytur stażowych, muszą być. Możemy rozmawiać, negocjować - podkreślił Duda.
Górnictwo
Piotr Duda wspomniał też o możliwym czwartym postulacie. - Powstrzymania likwidacji polskiego górnictwa. Oczywiście atom to przyszłość, trzeba iść też w OZE. Potrzebujemy bezpieczeństwa energetycznego, które na dziś dają nam kopalnie. Wszystkie rządy od 1989 roku popełniły błędy. W sprawie bezpieczeństwa militarnego, energetycznego i zdrowia nie powinno być kłótni, jedynie uzupełnienia i kosmetyczne zmiany. Niestety kolejne rządy wywracały reformy do góry nogami. Od 2015 roku zamknięto lub połączono 14 kopalń. Dziś wydobycie mogłoby być na poziomie 70-80 mln ton. Dobrze, że rząd nie poddał się ws. Turowa. Dziś powinni wytłumaczyć się z tej sprawy Rafał Trzaskowski i Szymon Hołownia, którzy mówili, że trzeba zamykać kopalnię - podsumował Duda.
Posłuchaj
Piotr Duda gościem Adriana Klarenbacha (Rozmowa PR24) 22:43
Dodaj do playlisty
Hasło zapowiadanej na 17 listopada demonstracji Solidarności to "Marsz Godności!".
REKLAMA
***
Audycja: Rozmowa PR24
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Piotr Duda (przewodniczący NSZZ "Solidarność")
Data emisji: 27.10.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 16.35
PR24/jt/kor
REKLAMA