"Obrazki jak z Buczy oglądalibyśmy w Suwałkach, Lublinie lub Garwolinie". Fogiel o "Linii zdrady Tuska"

2023-09-27, 17:35

"Obrazki jak z Buczy oglądalibyśmy w Suwałkach, Lublinie lub Garwolinie". Fogiel o "Linii zdrady Tuska"
Fogiel: wojska rosyjskie stałyby na linii Wisły i mogłyby prowadzić ostrzał terenów położonych na zachód od rzeki. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

- W podstawowym znaczeniu "Linia zdrady Tuska" oznaczała haniebną doktrynę obronną. Związana była z oddaniem rosyjskiemu agresorowi wszystkich terenów, które zamieszkuje kilkanaście milionów Polaków. My z tym zerwaliśmy. Doktryna rządu PiS zawiera obronę każdego centymetra polskiej ziemi - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Radosław Fogiel.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zaprezentował w środę baner z hasłem "Linia zdrady Tuska", który ma być obwożony na lawecie po województwach lubelskim, podlaskim i podkarpackim.

- Ruszamy w Polskę z tym oto banerem, żeby Polacy wiedzieli, jak wyglądała polityka Tuska w stosunku do znaczącej części Polski, kilkunastu milionów Polaków, którzy mieli być pozostawieni sami sobie w przypadku agresji - stwierdził szef MEiN. - "Linia zdrady Tuska" jest linią hańby tamtych rządów, Donalda Tuska, PO i PSL - dodał.

Fogiel: nasi poprzednicy prowadzili nieodpowiedzialną politykę

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Polska wschodnia znajduje się w centrum zainteresowania rządu PiS. - To w przeciwieństwie do rządu, który reprezentował pewien klasyk, co było związane z niecenzuralną wypowiedzią [Fogiel nawiązał do słów Włodzimierza Karpińskiego, który w restauracji "Sowa i Przyjaciele" powiedział "ch... z tą Polską Wschodnią", przyp. red.]. Za tą wypowiedzią szły czyny, nie tylko zapóźnienie inwestycyjne tych obszarów, ale również pełna zgoda na oddanie całej Polski na wschód od Wisły pod ewentualną okupację - powiedział Radosław Fogiel. 

"Linia zdrady Tuska" sprawiłaby, że obrazki jak z Buczy oglądalibyśmy w Suwałkach, Lublinie lub Garwolinie. Wojska rosyjskie stałyby na linii Wisły i mogłyby prowadzić ostrzał terenów położonych na zachód od rzeki. Tak nieodpowiedzialną politykę prowadzili nasi poprzednicy. W podstawowym znaczeniu "Linia zdrady Tuska" oznaczała haniebną doktrynę obronną. Związana była z oddaniem rosyjskiemu agresorowi wszystkich terenów, które zamieszkuje kilkanaście milionów Polaków. My z tym zerwaliśmy. Doktryna rządu PiS zawiera obronę każdego centymetra polskiej ziemi. Podobnie, jak mówił prezydent USA Joe Biden podczas swojej wizyty w Warszawie, że broniony będzie każdy cal terytorium NATO - dodał Fogiel.

Jedna jest Polska 

Poseł PiS tłumaczył, że nie ma lepszej i gorszej Polski. - Nie ma Polski A i B, Polska jest jedna. Nie ma Polski wielkich miast i małych miejscowości. Każdy Polak musi czuć się dobrze i mieć komfortowe warunki życia niezależnie od miejsca zamieszkania. Dlatego miliardy złotych przeznaczamy na inwestycje w Polsce lokalnej. Mamy też drugie najniższe w UE bezrobocie, to niesamowity sukces. Plaga ostatnich 30 lat została w końcu pokonana. Dzięki temu ludzie mogą planować swoją przyszłość, nie muszą już opuszczać rodzinnych stron za pracą - stwierdził Fogiel. 

Posłuchaj

Radosław Fogiel gościem Magdaleny Złotnickiej (Rozmowa PR24) 12:31
+
Dodaj do playlisty

Również w środę Prawo i Sprawiedliwość opublikowało w mediach społecznościowych nowy spot z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. - Słyszeliście? Czy Tusk nazwał niemiecką okupację i zabory byciem pod wpływem kultury Zachodu? - pyta szef rządu w spocie. Podkreśla, że "nie pierwszy raz Tusk obraża i dzieli Polaków na tych z Polski A i Polski B, na tych lepszych i tych gorszych". - Według Tuska tylko ci głosujący na Platformę Obywatelską zasługują na rozwój i szacunek. To jest nieakceptowalne - zaznaczył w spocie szef rządu. PiS opatrzyło swój spot hasztagiem - #LiniaZdradyTuska. 

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Rozmowa PR24

Prowadzący: Magdalena Złotnicka

Gość: Radosław Fogiel (PiS)

Data emisji: 27.09.2023

Godzina emisji: 16.35

PR24/jt

Polecane

Wróć do strony głównej