Mocne słowa polityka Lewicy. Uderza w prezydenta
2024-09-12, 18:58
Spór o praworządność w Polsce trwa. - Z obecnym prezydentem nie ma współpracy. Jeżeli mamy przywrócić praworządność, to niestety z tym prezydentem tego nie uczynimy - stwierdził w Polskim Radiu 24 Marcin Karpiński, senator Nowej Lewicy.
We wtorek w Senacie odbyło się spotkanie z udziałem ekspertów i konstytucjonalistów pod hasłem "Drogi wyjścia z kryzysu konstytucyjnego". W spotkaniu uczestniczyli premier Donald Tusk, marszałek Sejmu, marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, a także szef MS Adam Bodnar.
Hołownia, odnosząc się na konferencji zorganizowanej przed rozpoczęciem posiedzenia Sejmu do wtorkowej debaty, stwierdził, że konkluzją z niej jest to, by nie obsadzać wakatów w TK po tym, jak kadencje części obecnych sędziów dobiegną końca. W grudniu upływają kadencje trojga sędziów TK: Piotra Pszczółkowskiego, Mariusza Muszyńskiego i Julii Przyłębskiej, natomiast w kwietniu 2025 r. kończy się kadencja sędziego Zbigniewa Jędrzejewskiego.
Marcin Karpiński odniósł się do tych zapowiedzi. - W sensie formalnym mamy Trybunał Konstytucyjny, w sensie materialnym niestety nie. To, co się dzieje, nie pozwala oczekiwać od jego orzeczeń ostateczności (…). Kilka lat temu nawet najtrudniejsze orzeczenia każdy szanował, dziś doszliśmy do takiej sytuacji, że orzeczenia nie były publikowane, a jeśli były, to z wielką gwiazdką, że nie są one zgodne z wyrokami trybunałów europejskich. Rozumiem decyzję, którą ogłosił marszałek Hołownia, trzeba poczekać - stwierdził w Polskim Radiu 24.
- Będziemy czekać na 6 sierpnia przyszłego roku, na zmianę na stanowisku prezydenta (…). Z obecnym prezydentem nie ma współpracy, jeżeli mamy przywrócić praworządność, to niestety z tym prezydentem tego nie uczynimy - zaznaczył senator, który komentując potrzebę radykalnych kroków reformujących wymiar sprawiedliwości, stwierdził, że "tę anarchię trzeba przeciąć".
REKLAMA
Posłuchaj
Czytaj także:
Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek na platformie X, że w oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjął decyzję o uchyleniu kontrasygnaty postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy ws. sędziego Krzysztofa Wesołowskiego. Chodzi o kontrasygnatę premiera pod postanowieniem prezydenta, na mocy którego sędzia Wesołowski został wyznaczony na przewodniczącego zgromadzenia Izby Cywilnej SN, które we wtorek wyłoniło troje kandydatów na prezesa tej izby.
***
Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Gość: senator Marcin Karpiński (Lewica)
Data emisji: 12.09.2024
Godzina emisji: 16.33
PR24/ka/wmkor
REKLAMA