"Rządy Pieniądza". Co lepsze - wsparcie prosocjalne, czy prorozwojowe?

Wydarzenia gospodarcze komentowali w audycji "Rządy Pieniądza" w Polskim Radiu 24 Piotr Soroczyński - główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej, Roman Przasnyski z Gerda Broker oraz ekonomista Marek Zuber.

2019-02-18, 09:37

"Rządy Pieniądza". Co lepsze - wsparcie prosocjalne, czy prorozwojowe?
"Program 300 Plus" to świadczenie w formie wyprawki na uczące się dziecko.Foto: Michal Knitl/ Shutterstock

Posłuchaj

W audycji "Rządy Pieniądza" na antenie Polskiego Radia 24 - Piotr Soroczyński - główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej, Roman Przasnyski z Gerda Broker oraz ekonomista Marek Zuber komentowali aktualne wydarzenia z dziedziny gospodarki i finansów. (Cz.1/Anna Grabowska)
+
Dodaj do playlisty

Jednym z tematów debaty była sprawa zapowiedzi rządu uruchomienia (kontynuacji) programów, takich jak np. "Program 300 Plus" (świadczenie w formie wyprawki na uczące się dziecko - red.), czy "Program Dostępność Plus" (różne formy pomocy i wsparcia osób starszych - red.).

Oceniano zasadność tych działań i dyskutowano o tym, czy mają one bardziej charakter prorozwojowy, czy wyłącznie czysto socjalny.

Jak komentował Roman Przasnyski - programy te są potrzebne, ale należałoby uwzględnić fakt, że dla gospodarki "nadchodzą gorsze czasy" i trzeba wyważyć sprawy prosocjalne i prorozwojowe, co pozwoliłoby te gorsze czasy "przeczekać".

Zdaniem Piotra Soroczyńskiego - pomoc społeczna jest niezbędna. Konieczne jest - zdaniem eksperta - wsparcie państwa szczególnie dla osób, które z niezawinionych przez siebie powodów znalazły się w kłopotliwej sytuacji.

REKLAMA

Inna sprawa to kwestia potencjalnych inwestycji państwa np. w aktywizację zawodową jakiejś grupy społecznej. W tym drugim przypadku możemy mówić o konkretnej inwestycji państwa, ale nie rozumianej prosto jako pomoc społeczna - dodał Soroczyński.

Jak komentował Marek Zuber - są programy pomocowe, które trudno jednoznacznie określić. Zdaniem ekonomisty np. "Program 300 Plus" nie jest programem drogim i pieniądze na niego trzeba wygospodarować w budżecie.  

Anna Grabowska, ak, NRG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej