Sędziowie wyrazili sprzeciw wobec reformy KRS
W czwartkowe południe w sądach na półgodziny przerwano wokandy. Sędziowie udali się na zebrania. Ponieważ nie mogą strajkować, swojej akcji nie nazywają protestem, a jedynie zebraniami, podczas których jak określono, zajmowali się "utworzeniem forum współpracy przedstawicieli samorządu sędziowskiego". O akcji mówił w Polskim Radiu 24 prof. dr hab. Bogusław Banaszak, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Zielonogórskiego.
2017-04-20, 14:35
Posłuchaj
Zdaniem gościa, zebranie sędziów w godzinach orzekania, to w pewnym sensie ograniczanie prawa obywateli do sądu. – Jeśli sprawa wymaga takich obrad, od tego jest okres po godzinach urzędowania, sobota, a poza tym inne płaszczyzny: stowarzyszenia, zjazd sędziów. Nie wiem, czy takie zebrania to akurat najlepsze, zwłaszcza dla wizerunku samych sędziów – ocenił.
Prof. Banaszak odniósł się do planowanej reformy KRS. Jak mówił, regulacja konstytucyjna, dotycząca tego organu jest bardzo ogólna i na wiele pozwala ustawodawcy. Obecny projekt przewiduje m.in utworzenie w Radzie dwóch zgromadzeń. – Te dwa ciała miałyby ze sobą współpracować i równoważyć ciało polityczne z fachowym – tłumaczył.
Ponadto planowane jest wygaszenie po 30 dniach od wejścia w życie ustawy kadencji 15 członków sędziów KRS. Nowych miałby wybierać parlament.
Gość podkreślił, że „obojętnie jaki system przyjmiemy, musimy zwrócić uwagę na konstytucję: mają być wybierani spośród sędziów. – Kiedy spotyka się z argumentem, że jeśli będzie parlament wybierał, to naruszy zasadę niezawisłości, to zapomina się, że będzie wybierał spośród sędziów, a wiec osób które są niezawisłe – wskazywał.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/ip
___________________
REKLAMA
Data emisji: 20.04.2017
Godzina emisji: 13:10
REKLAMA