Pobicie gimnazjalistki w Gdańsku. Dlaczego nikt nie zareagował?

– Do pobicia gimnazjalistki w Gdańsku doszło poza terenem szkoły; po incydencie zapewniono, zarówno jej jak i pozostałym uczniom, wsparcie pedagogiczno-psychologiczne – to wstępne ustalenia kontroli przeprowadzonej w szkole przez pomorskiego kuratora oświaty. W poniedziałek sąd rodzinny zdecydował o umieszczeniu dwóch nieletnich podejrzanych w młodzieżowym ośrodku wychowawczym. W odniesieniu do trzeciej sąd zastosował dozór kuratora. O przemocy wśród młodzieży mówił dr Michał Sitek (Instytut Badań Edukacyjnych).

2017-05-16, 14:19

Pobicie gimnazjalistki w Gdańsku. Dlaczego nikt nie zareagował?
Fragment skandalicznego nagrania na którym uczennice gdańskiego gimnazjum znęcają się nad koleżanką. . Foto: youtube.com

Posłuchaj

15.05.2017 Prof. Mariusz Jędrzejko (Centrum Profilaktyki Społecznej) i dr Michał Sitek (Instytut Badań Edukacyjnych) o agresji wśród młodzieży.
+
Dodaj do playlisty

Do pobicia gimnazjalistki przez inne uczennice doszło w czwartek; policja otrzymała zgłoszenie o bójce przed szkołą na gdańskim Chełmie. Mundurowi znaleźli tam pobitą 14–letnią dziewczynkę. Pogotowie przewiozło ją do szpitala. Nastolatka doznała obrażeń, które nie zagrażały jej życiu. Dzień po zdarzeniu, jedna z uczennic na portalu społecznościowym umieściła film, na którym widać jak grupa dziewcząt bije, ciągnie za włosy i kopie po głowie siedzącą na chodniku dziewczynkę.

Jednocześnie Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez pracowników szkoły w związku z pobiciem uczennicy. Postępowanie to ma na celu wyjaśnienie, czy w związku ze zdarzeniem ktoś z funkcjonariuszy publicznych, jakimi są m.in. pracownicy szkoły, nie dopełnił obowiązków. Sprawa będzie badana pod kątem ewentualnego braku właściwej opieki czy też braku zapewnienia bezpieczeństwa.

Dr Sitek zwracał uwagę, że agresja fizyczna, jak wynika z badań, nie jest najpowszechniejszą formą przemocy, ani też najbardziej dotkliwą. – Mamy też do czynienia z przemocą psychologiczną, ona jest groźna – przekonywał.

W ocenie gościa, koledzy gimnazjalistki nie zareagowali, bo w grupie trudniej zainterweniować. – Jest syndrom tłumu, gdzie każdy oczekuje, że może ktoś inny pomoże. Coraz większą uwagę w działaniach zwraca się na świadków, przede wszystkim z nimi trzeba pracować – przekonywał

REKLAMA

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.

Polskie Radio 24/PAP/ip

____________________

REKLAMA

Data emisji: 16.05.2017

Godzina emisji: 13:09


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej