Jan Olszewski: nocna zmiana zaważyła na ostatnich 25 latach III RP
– Największym sukcesem mojego rządu było nadanie kierunku proatlantyckiego, z którego już później nie dało się wycofać, i został, choć z dużymi oporami, konsekwentnie realizowany. Wyrwaliśmy się z szarej postsowieckiej strefy i znaleźliśmy się pod drugiej stronie – mówił w Polskim Radiu 24 Jan Olszewski, były premier.
2017-06-04, 13:11
Posłuchaj
Mija 25 lat od odwołania rządu Jana Olszewskiego. – To był pierwszy rząd III Rzeczpospolitej powołany przez parlament pochodzący z wolnych wyborów choć przeprowadzonych według bardzo specyficznej ordynacji wyborczej. To był pierwszy wolny Sejm Rzeczpospolitej niemal po pół wieku – mówił gość Polskiego Radia 24.
Były premier przypominał trzy zadania, przed którymi stanął jego gabinet: wyprowadzenie Polski ze strefy wpływów postsowieckich, uwolnienie aparatu państwowego od agentury i zabezpieczenie majątku narodowego, który był rozgrabiany.
Odwołanie rządu Jana Olszewskiego - czytaj więcej
– Podstawowymi zadaniami były po pierwsze kwestia zabezpieczenie majątku narodowego, który pozostał po PRL, a który był przedmiotem zorganizowanego i żywiołowego procesu rabunkowego. Wydałem kategoryczną decyzję, żeby wstrzymać wszelkie transakcję prywatyzacyjne do momentu przeprowadzenia ustawowo reprywatyzacji. Druga sprawa to było uwolnienie aparatu państwowego od niezweryfikowanego choć nierozbitego aparatu przemocy i jego głównego narzędzia, czyli agentury. Trzecią rzeczą było wyprowadzenie polski ze strefy wpływów postsowieckich i rosyjskich – powiedział Jan Olszewski. – Gdyby w tamtym czasie te projekty, które wówczas przygotowywaliśmy, zostały przyjęte i przeprowadzone, Polska dzisiaj wyglądałaby inaczej – nie byłoby problemu repolonizacji wielkich polskich przedsiębiorstw i banków, wadliwej struktury społecznej i reindustrializacji Polski – podkreślał.
REKLAMA
Jan Olszewski Gdyby w tamtym czasie te projekty, które wówczas przygotowywaliśmy, zostały przyjęte i przeprowadzone, Polska dzisiaj wyglądałaby inaczej
W nocy z 4 na 5 czerwca 1992 roku odwołano premiera Jana Olszewskiego, po tym jak Sejm przegłosował uchwałę zobowiązującą ówczesnego ministra spraw wewnętrznych Antoniego Macierewicza do upublicznienia nazwisk urzędników państwowych, w tym posłów, którzy współpracowali z służbami PRL.
– Podjęliśmy wyzwanie i odpowiedzieliśmy na nagle zgłoszoną przez Korwina-Mikke uchwałę lustracyjną. To w pewnym sensie krzyżowało nasze plany lustracji. Minister Macierewicz podjął to wyzwanie i próbowaliśmy zrobić co było można w tych warunkach. Skończyło się to upadkiem rządu – mówił Jan Olszewski. – Przez następne ćwierć wieku temat lustracji nie mógł być zdjęty z porządku dziennego. Proces lustracji dopiero teraz ma szansę dobiec końca – wskazywał.
Całość rozmowy do odsłuchania w audycji.
Rozmawiali Paweł Badzio i Krzysztof Świątek.
REKLAMA
Polskie Radio 24/dds
____________________
Data emisji: 04.06.2017
Godzina emisji: 11.16
REKLAMA
REKLAMA