Sejm zaostrzył kary za znęcanie nad zwierzętami
Posłowie przegłosowali nowelizację ustawy o ochronie zwierząt. Głównym jej założeniem jest zaostrzenie kar dla osób stosujących przemoc lub zabijających zwierzęta z premedytacją. Autorem regulacji był resort sprawiedliwości. Głosowanie relacjonował nasz reporter Michał Fedusio
2018-01-26, 13:49
Posłuchaj
Wnioskodawcą ustawy jeszcze w połowie ubiegłego roku był wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. - Zaproponowaliśmy podwyższenie kar za znęcanie się i zabijanie zwierząt z 2 do 3 lat. Gdy dzieje się to ze szczególnym okrucieństwem, proponujemy podwyższenie kary z 3 do 5 lat więzienia. Również monitoring takich zjawisk dotychczas pozostawiał wiele do życzenia. Rolę państwa do tej pory musiały spełniać organizacje pozarządowe alarmując o bestialskich przypadkach łamania prawa w tym zakresie - przypominał w piątek z mównicy sejmowej wiceszef resortu Patryk Jaki.
Podczas głosowań Sejm poparł poprawkę PO dotyczącą braku możliwości posiadania zwierząt przez osoby wcześniej ukarane za znęcanie się nad nimi. O jej przyjęcie apelował poseł tego klubu Paweł Suski. - Przed głosowaniem byliśmy w punkcie wyjścia, tym co w czerwcu. Jeśli żyjące zwierzę podlegało zwrotowi po upływie kary, mogło ono wrócić do skazanego. On mógłby krzywdzić i to poprzednie zwierzę i kolejne po odbyciu swojej kary - mówił Suski.
O przyjęcie poprawki opozycji apelował także prezes PiS. - Jest spór wobec tego jak zapobiec takim przypadkom, o którym mówił poseł Suski. Wobec tych wątpliwości, apeluję jednak by mój klub poparł tę poprawkę - powiedział Jarosław Kaczyński.
Za przyjęciem nowelizacji ustawy było 406 posłów. Teraz trafi ona do Senatu.
REKLAMA
Polskie Radio 24, IAR
REKLAMA