Wybory we Włoszech. "Nastroje społeczne się radykalizują"
36 proc. głosów zdobył blok sił centroprawicy w wyborach parlamentarnych we Włoszech - takie są częściowe dane po przeliczeniu ponad połowy głosów. Ruch Pięciu Gwiazd otrzymał 32 proc. poparcia - podają media w poniedziałek, relacjonując liczenie głosów. Żadne z ugrupowań nie zapewniło sobie potrzebnej do samodzielnego rządzenia większości parlamentarnej. O wynikach wyborów parlamentarnych we Włoszech mówiła w Polskim Radiu 24 dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych.
2018-03-05, 11:45
Posłuchaj
Napływające dane potwierdzają, że Ruch Pięciu Gwiazd będzie pierwszym ugrupowaniem w Izbie Deputowanych i w Senacie. W centroprawicowej koalicji umacnia się wynik Ligi Północnej, na którą głosowało prawie 18 proc. wyborców, więcej niż na najsilniejszą dotąd w tym bloku Forza Italia Silvio Berlusconiego (14 proc.). Ich sojusznik, ugrupowanie Bracia Włoch uzyskało ponad 4 proc. głosów. Rządząca dotąd centrolewicowa Partia Demokratyczna ma 19 proc. głosów. Frekwencja w wyborach wyniosła 73 proc. - podało MSW.
Według Małgorzaty Bonikowskiej spora część społeczeństwa uważa, że stare partie się zużyły. - Fakt, że jedna trzecia włoskiego społeczeństwa zagłosowała na Ruch Pięciu Gwiazd świadczy, że nastroje społeczne się radykalizują. Ten fenomen jest widoczny w innych krajach. To jest poszukiwanie jakiejś alternatywy, ale nie bardzo wiadomo gdzie się zwrócić. Ruch Pięciu Gwiazd nie jest nawet partią, tylko ruchem skrzykniętym wokół komika. To ugrupowanie, które wyrosło z negacji obecnego porządku, nie proponując niczego w zamian. Włosi uważają, że poprzednie rządy nie przyniosły radykalnej poprawy ich życia – mówiła ekspertka.
Zdaniem rozmówczyni Polskiego Radia 24 rezultat wyborczy nie umożliwia stworzenia samodzielnego rządu. – Ruch Pięciu Gwiazd wygrał, ale jest niekoalicyjny. Natomiast centroprawica, która razem otrzymała 36 proc., to nie jest jednolity blok. To kilka ugrupowań o dość dużych różnicach między sobą. Nagle Silvio Berlusconi staje się umiarkowaną kotwicą włoskiej polityki. Jednakże gorszy wynik Forza Italia Berlusconiego od Ligi Północnej oznacza, że to z tej drugiej partii będzie pochodził ewentualny kandydat na premiera. Ligia Północna to bardzo prawicowa formacja, jej lider jest radykalny w słowach, eurosceptyczny i antyimigrancki. Liga podkreśla pęknięcie między bogatą Północą a biednym Południem kraju – wskazywała Bonikowska.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
____________________
Data emisji: 05.03.2018
Godzina emisji: 11:06
REKLAMA