Sprawa Tomasza Komendy. "Od stwierdzania niewinności jest sąd"
"Od początku mówiłem, że to nie ja nie jestem osobą, która powinna siedzieć na ławie oskarżonych" - powiedział Tomasz Komenda, który po 18 latach więzienia za rzekome zabójstwo i zgwałcenie 15-latki wyszedł na wolność. Według prokuratury mężczyzna nie popełnił tej zbrodni. O sprawie Komendy mówili w Polskim Radiu 24 mec. Ewa Szymecka (była pełnomocnik rodziny zamordowanej Małgorzaty K.) i Andrzej Mroczek (specjalista ds. bezpieczeństwa w Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas).
2018-03-17, 14:02
Posłuchaj
W czwartek sąd penitencjarny przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu warunkowo zwolnił Komendę z odbywania kary 25 lat więzienia. "Wiele wskazuje na to, że w postępowaniu dotyczącym Tomasza Komendy popełniono nawet kardynalne błędy" - ocenił w sobotę komendant główny policji Jarosław Szymczyk. Zapowiedział, że policja będzie intensywniej wracać do dawnych, niewyjaśnionych dotychczas spraw.
Mecenas Ewa Szymecka podkreślała, że od stwierdzenia niewinności jest sąd. – W tej sprawie prokuratura zebrała dowody, które były oceniane jako niebudzące wątpliwości w zakresie możliwości przypisania winy oskarżonemu. Do dowodów należał genotyp DNA na miejscu zbrodni, ugryzienie na ciele pokrzywdzonej i badania osmologiczne czapki. Dziwi mnie, że śledczy stwierdzają, iż Tomasz Komenda został niesłusznie skazany. Uważam, że od takiego stwierdzenia jest sąd. Chciałaby zapytać śledczych dlaczego te dowody, które miały być w 100 proc. pewne, dzisiaj okazują się być tymi, które nie pasują do Tomasza Komendy? – mówiła prawniczka.
Zdaniem Andrzeja Mroczka wyposażenie policji było wtedy na mizernym poziomie – Zatrzymanie Tomasza Komendy nie miało miejsca od razu, tylko trzy lata od morderstwa. Trzeba spojrzeć na stan wyposażenia organów śledczych z tamtych lat. Różnice w metodologii prowadzenia badań DNA to kosmos. Postęp kryminalistyki poszedł do przodu. Skłaniam się ku temu, że prokuratura posiada inne dowody niż te, które obecnie posiadamy. Mamy policję, prokuraturę i sąd – każda z tych instancji powinna weryfikować pierwotne założenia – wskazywał gość Polskiego Radia 24.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24