Wizyta Andrzeja Dudy w Estonii. "Wspólne doświadczenia"

Posłuchaj

22.06.18 Dominik Wilczewski o wizycie Andrzeja Dudy w Estonii

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Estonia jest kolejnym po Litwie i Gruzji krajem, w którym Andrzej Duda bierze udział w obchodach setnej rocznicy niepodległości.  W uroczystościach w Tartu wezmą udział ponadto prezydenci Litwy, Łotwy, Islandii, Finlandii oraz Gruzji. Przywódcy tych krajów rozmawiali na początku czerwca w Warszawie przy okazji spotkania Bukaresztańskiej Dziewiątki, które było przygotowaniem państw naszego regionu do lipcowego szczytu NATO w Brukseli.

- Ważną kwestią we współpracy pomiędzy Polską, a Estonią jest aspekt wspólnych doświadczeń historycznych oraz wspólna ocena zagrożeń ze strony Rosji. Mamy te same doświadczenia dotyczące okupacji sowieckiej. Na tych polach możemy budować wspólną politykę i tu bylibyśmy sojusznikami. Nie we wszystkich jednak sprawach będziemy mówić jednym głosem. Estonia nie chce być postrzegana za wschodnioeuropejski, postsowiecki kraj. W kulturze politycznej widać duże inspiracje Finlandią czy Szwecją - mówił Dominik Wilczewski. 

Współpraca regionalna pomiędzy Estonią, a Polską leży w interesie naszego kraju. Ma ona również wymiar historyczny i tożsamościowy. Wilczewski wskazywał na relatywnie niewielkie problemy z jakimi politycy obu krajów muszą się mierzyć.

- Pomiędzy naszymi krajami nie ma zbyt wielu napięć, które chociażby występują na Litwie i które generują zainteresowanie. W przypadku Estonii jest to raczej polityka dnia codziennego, polityka rozwiązywania problemów na bieżąco. Nie zawsze jest tak, że nasze kraje ze wszystkim się zgadzają. Estończycy mają chociażby odmienne zdanie w kwestii synchronizacji energetycznej - dodał gość PR24.

Więcej w całości rozmowy.

Audycję prowadził Jakub Kukła.

PR24/PJ/PAP

___________________

Data emisji: 22.06.18

Godzina emisji: 13:06