Paweł Bejda: kto weźmie głosy na wsi, wygra w całej Polsce
Trzeba zjednoczyć Polskę i przywrócić normalność, przywrócić normalne relacje między sąsiadami i w rodzinie – apelował lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podczas niedzielnego wiecu, który odbył się w zagrodzie Wincentego Witosa w małopolskich Wierzchosławicach. W Polskim Radiu 24 kampanię wyborczą komentował poseł Paweł Bejda z PSL.
2018-10-08, 08:51
Posłuchaj
Poseł PSL odniósł się do trwającej kampanii wyborczej do wyborów samorządowych. - Prawo i Sprawiedliwość nie jest naszym wrogiem, tylko konkurentem politycznym. Kto weźmie głosy na wsi wygra w całej Polsce. PiS w ostatnich wyborach parlamentarnych wziął glosy na wsi i doskonale zdaje sobie sprawę, że aby wygrać wybory samorządowe musi ponownie pójść i oczarować polską wieś. Myślę, że mieszkańcy wsi już przekonali się, w jaki sposób PiS na ostatnią chwilę przypomina sobie o Ochotniczych Strażach Pożarnych, o Kołach Gospodyń Wiejskich. Dlaczego nagle PiS tak nagle nienawidzi OSP i środki na nią nie są dystrybuowane przez pion ochotniczy tylko przez Państwową Straż Pożarną? – pytał Paweł Bejda.
Poseł odniósł się do ostatnich sondaży prognozujących większe poparcie dla PiS. – Urna wyborcza to jest dopiero weryfikacja sondaży. Wierzę w rozsadek i mądrość Polaków, że pójdą i zagłosują na dobrych gospodarzy, nie na spadochroniarzy, nie na tych, którzy w ostatniej chwili przypominają sobie o polskiej wsi, tylko na tych, którzy cały czas pracują, dla rolników, Kół Gospodyń Wiejskich, Ochotniczych Straży Pożarnych – podkreślał gość Polskiego Radia.
Rozmawiał Grzegorz Jankowski
Więcej w zapisie audycji.
REKLAMA
PR24/ka
____________________
Data emisji: 08.10.2018
Godzina emisji: 07:08
Polecane
REKLAMA