Polacy podzieleni w Święto Niepodległości. Komentarze
- Pierwszymi, którzy zagospodarowali 11 listopada byli narodowcy oraz inne środowiska z nimi związane. Obecnie wejście w to jakiegoś liczącego się ugrupowania politycznego czy organizacji to kwestia dość skomplikowana – powiedział w Polskim Radiu 24 dziennikarz Piotr Zaremba (Dziennik Gazeta Prawna).
2018-10-31, 15:06
Posłuchaj
Pomimo wcześniejszych prób porozumienia Prawa i Sprawiedliwości z organizatorami tegorocznego Marszu Niepodległości, nie udało się osiągnąć konsensusu. Jak poinformowała rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek, politycy tej partii nie wezmą udziału w marszu, który już od kilku lat odbywa się regularnie 11 listopada w Warszawie.
- Myślę, że to jest konsekwencja sytuacji, która ukształtowała się kilka lat temu. Pierwszymi, którzy to święto zagospodarowali byli właśnie narodowcy i środowiska z nimi związane. Parę lat temu próbował coś w tej sprawie zrobić Bronisław Komorowski. Zorganizował on w pewnym sensie "konkurencyjną" imprezę, odbywającą się kilka godzin przed zasadniczym marszem – powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Zaremba.
Naszym gościem był także historyk i publicysta Piotr Dmitrowicz, który mówił o tym, w jaki sposób Święto Niepodległości obchodzono w II RP. - Pamiętajmy, że faktycznie 11 listopada 1918 roku tylko część Polski była wolna. Jeśli spojrzymy na to, na przykład z perspektywy Lwowa, gdzie trwały walki, to tam niepodległej Polski jeszcze nie było. I takich miejsc było bardzo wiele - przypomniał historyk.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Rozmawiał Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/bartos
-------------------------
Data emisji: 31.10.2018
REKLAMA
Godzina emisji: 13.35
REKLAMA