Protestancki cmentarz w Rzymie
W Rzymie znajduje się niekatolicki cmentarz dla cudzoziemców, potocznie zwany cmentarzem protestanckim. Odwiedzany jest tłumnie, szczególnie przez Brytyjczyków i miłośników literatury angielskiej. O nekropoli mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Kowalczuk, korespondent PR we Włoszech.
2018-11-01, 20:28
Posłuchaj
Spoczywają tu między innymi: syn Goethego, syn barona Humboldta oraz wielu innych artystów i dyplomatów. Brytyjczycy, Amerykanie, Niemcy, Szwedzi, to tylko niektóre narodowości osób pochowanych na tym cmentarzu. W XVIII wieku papież Klemens XI wydał pozwolenie na pogrzebanie przy Piramidzie Cestiusza angielskich wygnańców z rodu Stuartów, członków Kościoła anglikańskiego.
- To rzeczywiście rzecz przedziwna, ponieważ cmentarz istnieje w zasadzie od połowy XVII wieku. Proszę sobie wyobrazić cmentarz protestancki w samej stolicy papiestwa. Jest to miejsce ze wszech miar godne odwiedzenia, chociażby dlatego, że w pobliżu znajduje się najprawdziwsza starożytna piramida, którą kazał postawić sobie Gajusz Cestiusz. Później, na początku XVII wieku, zaczęto w okolicach tej piramidy grzebać protestantów. Sto lat później papież wydał pozwolenie na otworzenie niekatolickiego cmentarza w Państwie Kościelnym. - mówił Piotr Kowalczuk.
Cmentarz jest tłumnie odwiedzany przez wycieczki z przewodnikami. Głównym miejscem tych pielgrzymek są groby Perciego Bishe Shelleya oraz Johna Keatsa, którzy obok Bayrona uznawani są za najsłynniejszych poetów angielskiego romantyzmu. - Jest to miejsce legendarne, odwiedzane każdego dnia przez wycieczki. Docenili je nawet Mick Jagger i Bono, czyli gwiazdy rocka. Zmarłych grzebie się tam do dziś i do tej pory na cmentarzu pogrzebano około 4000 osób. - mówił gość.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Rozmawiał Mateusz Drozda.
PR24
____________________
Data emisji: 01.11.18
REKLAMA
Godzina emisji: 19:06
REKLAMA