Ekspert: zachodnie koncerny grają nieczysto na polskim rynku rolnym
- Trudno nie zgodzić się natomiast z punktem mówiącym o dyktacie na polskim rynku zagranicznych koncernów. To nie minister Ardanowski czy Jurgiel są winni tej sytuacji. Za to możemy podziękować wprost panu Balcerowiczowi i Lewandowskiemu, to dzięki nim sektor przetwórni i skupu znalazł się w rękach zachodnich, a teraz także chińskich koncernów – mówił w Polskim Radiu 24 Jacek Podgórski, Instytut Gospodarki Rolnej.
2019-01-28, 10:55
Posłuchaj
Lider i założyciel AGROunii Michał Kołodziejczak zapowiedział, że w poniedziałek rozpocznie się "powstanie chłopskie w Polsce". My mówimy "agropowstanie" - dodał. Działania mają objąć kilkadziesiąt miejsc w kraju, nie wykluczone są blokady dróg. 6 lutego odbędzie się "mocne oblężenie Warszawy" - mówił. Michał Kołodziejczak mówił, że te działania mają zwrócić uwagę na problemy w polskim rolnictwie. "Nasz główny postulat to obrona rynku krajowego, obrona krajowej produkcji. Jak to zrobi państwo, politycy to jest ich sprawa. Oni mają narzędzia; jeśli nie potrafią ich dobrze wykorzystać proszę podać się do dymisji, proszę zmienić ludzi, którzy tam pracują. Na pewno znajdą się tacy, którym leży na sercu dobro polskiego rolnictwa" – tłumaczył w poniedziałek w porannej rozmowie w Radiu Łódź.
Ekspert zwracał uwagę na stosowanie przez zagraniczne koncerny różnych form manipulacji rynkiem artykułów spożywczych, m.in. przez dumping. - Mamy ogromny problem z tymi firmami, które stworzyły coś w rodzaju oligopolu. To jednak nie rząd Prawa i Sprawiedliwości czy nawet ostatnie lata rządów Platformy Obywatelskiej doprowadziły do tego, tylko działania związane ze złodziejską prywatyzacją lat 90-tych. Państwo mogło chronić rolników i kontrolować napływ obcego kapitału. Dzisiaj Ministerstwo Rolnictwa stara się w jakiś sposób radzić sobie z tym problemem, stąd m.in. zapowiedzi powołania narodowego holdingu spożywczego, który miałby być alternatywą dla największych zagranicznych producentów – zaznaczył gość Polskiego Radia 24.
Jacek Podgórski podkreślał, że nie sposób się zgodzić ze wszystkimi tezami zawartymi w manifeście ARGOunii. – Jednym zarzutów mówi o stagnacji i "powolnym umieraniu" polskiej wsi. Trudno się z tym zgodzić z takim widzeniem polskiego rolnictwa. Wszystkie wskaźniki mówią o tym, że polskie rolnictwo jest w takiej fazie rozwoju, w jakiej po 1989 r. jeszcze nie było. Bijemy rokrocznie wskaźniki eksportowe, produkcja krajowa jest większa, rynek wewnętrzny stał się stabilny, wyłączając oczywiście kwestie na które nie mamy wpływu, jak np. susze - zauważył.
Więcej w zapisie audycji
REKLAMA
Rozmawiał Antoni Trzmiel.
PR24/ka
____________________
Data emisji: 28.12.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 10:06
REKLAMA