Jarosław Gowin nie znalazł się na listach PiS. Co dalej z jego kandydaturą?
Jarosław Kaczyński zaprezentował 41 liderów list wyborczych Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy w wyborach parlamentarnych. - Zaskoczeniem był brak Jarosława Gowina wśród tzw. „jedynek” - mówią w audycji „Temat dnia” publicyści.
2019-07-14, 14:48
Posłuchaj
Zbigniew Parafianowicz, publicysta "Dziennika Gazeta Prawna" zauważył, że sytuacja Jarosława Gowina jest bardzo interesująca, ponieważ ma on teraz dwie możliwości. - Polityk znajdzie się na dalszym miejscu listy do Sejmu albo będzie startował do Senatu - mówił, dodając, że nie są to zbyt atrakcyjne perspektywy dla obecnego ministra szkolnictwa wyższego.
- Tym bardziej, że jedynką PiS-u w Poznaniu jest zastępczyni w jego partii Porozumienie, minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz - ocenił.
Dziennikarz dostrzega w takim rozwiązaniu próbę odsunięcia Jarosława Gowina na dalsze miejsce w przywództwie Zjednoczonej Prawicy. - Można to też interpretować, jako taki zabieg ustawiający, co nie jest obce Jarosławowi Kaczyńskiemu, który doskonale w takich partyjnych rozgrywkach się odnajduje - mówił Zbigniew Parafianowicz.
Z Kolei Krzysztof Karnkowski, dziennikarz "Gazety Polskiej Codziennie" stwierdził, że po wyborach do PE pojawiły się obawy, iż PiS wytypował już najlepszych swoich polityków. - Sądzono, że będzie problem z kandydatami do Sejmu. Jednak udało się tego uniknąć - zauważył.
REKLAMA
Komentując decyzję PiS w odniesieniu do Jarosława Gowina Karnkowski stwierdził, że start Jadwigi Emilewicz w Poznaniu jest gwarancją tego, że ministrowi żadna krzywda się nie stanie, bo polityków łączy ich dobra współpraca.
Więcej w nagraniu.
Polskie Radio 24/pkur
--------------------------
REKLAMA
Data emisji: 14.07.2019
Godzina emisji: 14.06
REKLAMA