M. Dzierżanowski: PiS będzie chciał budować większość w Senacie
2019-10-20, 14:35
- Marszałek Stanisław Karczewski, z którym robiłem wywiad, nie kryje tego w ogóle, że będą prowadzone rozmowy z przedstawicielami opozycji i senatorami niezależnymi, po to, żeby - jak mówi marszałek - zbudować stabilną większość w izbie wyższej - mówił Marcin Dzierżanowski. Gościem Polskiego Radia 24 był także Jacek Liziniewicz.
Posłuchaj
Po wyborach parlamentarnych w Polsce po raz pierwszy bodaj od wielu lat ma miejsce sytuacja, w której oczy wszystkich zainteresowanych skupione są na Senacie, nie na Sejmie. To właśnie bowiem w izbie wyższej parlamentu rozgrywać się będzie teraz najwięcej wydarzeń, które mogą mieć niebagatelny wpływ na kolejne 4 lata kadencji parlamentu. W Sejmie PiS ma stabilną większość, która gwarantuje mu utworzenie rządu i powołanie marszałka. W Senacie Prawu i Sprawiedliwości brakuje 3 osób do większości. Sytuację tę komentowali w Polskim Radiu 24 Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej" i Marcin Dzierżanowski z tygodnika "Wprost"
Powiązany Artykuł
S. Gajewski: doświadczenie pokazuje, że J. Kaczyński ma umiejętność zarządzania ambicjami
Czy PiS będzie wyciągał senatorów z innych klubów?
- Marszałek Stanisław Karczewski, z którym robiłem wywiad, nie kryje tego w ogóle, że będą prowadzone rozmowy z przedstawicielami opozycji i senatorami niezależnymi, po to, żeby - jak mówi marszałek - zbudować stabilną większość w izbie wyższej. To jest bardzo ciekawe, bo ta większość opozycji jest niezwykle krucha, przy tym rozbiciu opozycji myślę, że Prawo i Sprawiedliwość nie jest bez szans - stwierdził Marcin Dzierżanowski.
>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] K. Sobolewski: Senat może stać się początkiem łagodzenia sporu politycznego
Zapytany o to, kogo widziałby w takiej większości, redaktor Jacek Liziniewicz wskazywał na polityków, którzy kiedyś w PiS już byli. - To się nasuwa samoistnie. Pan Ujazdowski, pan Mężydło, w mniejszym stopniu, pewnie zerowym, Michał Kamiński. Ale gdzieś tutaj bym zaczął szukać - mówił dziennikarz.
Nie zgodził się z nim Marcin Dzierżanowski, który podkreślił, że "byłym małżonkom bardzo ciężko się ze sobą dogadać". I zasugerował, że PiS powinien szukać raczej sojuszników wśród nowych Senatorów, niż wśród byłych członków partii.
Jaki jest plan opozycji?
Powiązany Artykuł
Antoni Macierewicz: Senat jest "izbą refleksji". Jestem optymistą ws. współpracy z opozycją
- Wszyscy wiedzą, że jeśli teraz nie dokona się jakichś transferów, to później będzie coraz ciężej. Słyszałem, będąc w Senacie, informację, że opozycja chce przeforsować zmianę regulaminu, po wyborze swojego marszałka. Chodzi o to, żeby marszałek Senatu był praktycznie rzecz biorąc nieusuwalny. Widać, że opozycja nie jest przesadnie pewna swojej większości - mówił Marcin Dzierżanowski.
Przypomniał, że Senat z perspektywy legislacyjnej nie jest szczególnie istotny, ale może mieć znaczenie w dalszej części planu opozycji.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Radosław Fogiel: drzwi do współpracy w Senacie są otwarte
- Kiedy opozycji udałoby się też mieć swojego prezydenta, to już połączone siły prezydenta i Senatu mogą rzeczywiście sporo zrobić. Po 1. prezydent ma silniejsze weto, którego PiS nie jest w stanie samo odrzucić, a po 2. razem z Senatem prezydent może inicjować referenda - wyjaśnił publicysta.
W związku z tym zrodziło się też pytanie o potencjalnego wspólnego kandydata na prezydenta. Czy opozycji udałoby się faktycznie dogadać, aby przeciwko Andrzejowi Dudzie wystawić jednego kandydata z silnym poparciem?
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Jarosław Gowin: Grzegorz Schetyna nic nie zrozumiał z trzech porażek PO
- Jeśli w wyborach prezydenckich wystartuje Robert Biedroń, to każda partia wystawi swojego kandydata. Nie wierzę, że np. PSL zgodzi się łatwo na kandydata Koalicji Obywatelskiej i po prostu będziemy mieli tylu kandydatów, co ostatnio - prognozował Jacek Liziniewicz.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję prowadziła Magdalena Złotnicka.
Polskie Radio 24/jmo
_____________________