Zbigniew Stefanik: trudno oczekiwać, by polski rząd zapomniał o realiach panujących w naszym kraju
- Ewolucja na rynku energetycznym w naszym kraju doprowadziłaby do ewolucji na rynku pracy. Dlatego ten element powinien być również akcentowany przez polską stronę wobec Brukseli i partnerów europejskich - powiedział Zbigniew Stefanik, korespondent polskich mediów w Strasburgu.
2019-12-14, 14:01
Posłuchaj
Jest zgoda państw członkowskich Unii Europejskiej na neutralność klimatyczną do 2050 roku. Postanowienie to zapadło na zakończonym w piątek dwudniowym szczycie w Brukseli. Do realizacji wskazanego celu nie zobowiązała się Polska.
- Do czerwca przyszłego roku nasz kraj ma czas, by zastanowić się nad swoim stanowiskiem. Można powiedzieć, że doszło do kompromisu między Polską a pozostałymi państwami. Być może obawiano się naszego weta w tym projekcie, a być może faktycznie wzięto pod uwagę, że znajdujemy się w trudniejszej sytuacji w kontekście polityki klimatycznej niż np. Francja, która opiera ją na elektrowniach atomowych - wskazał Zbigniew Stefanik.
Powiązany Artykuł
Magdalena Cedro o szczycie UE: Niemcy rozumieją sytuację Polski
Niewykluczona modyfikacja postanowienia
Politolog zaznaczył, że postanowienie z brukselskiego szczytu jest istotne z punktu widzenia ewolucji energetycznej w Unii Europejskiej, jednak nie jest wykluczone, ze może zostać jeszcze zmodyfikowane. W opinii Zbigniewa Stefanika wszystko będzie zależało od woli politycznej w poszczególnych państwach członkowskich.
- Unia Europejska odpowiada za nieco mniej niż 10 proc. emisji CO2 na świecie. Tak więc procesy, które będą miały miejsce we Wspólnocie nie wpłyną znacząco na globalną emisję - dodał.
REKLAMA
Priorytety i realia kluczowe dla polskiego rządu
Polska na szczycie w Brukseli podjęła decyzję, która jest związana z aktualną sytuacją ekonomiczną i energetyczną. Tak uważa Zbigniew Stefanik. Zaznaczył, że trudno spodziewać się, by polski rząd zrezygnował ze swoich priorytetów i zapomniał o realiach panujących w naszym kraju. - Trzeba akcentować swoje racje i przedstawiać odpowiednie argumenty - wskazał politolog.
Próba odzyskania wiarygodności przez Emmanuela Macrona
Powiązany Artykuł
Dr Małgorzata Bonikowska: Polska chce, żeby Europa miała czyste środowisko
- Na tę wypowiedź należy spojrzeć przez pryzmat obecnej sytuacji politycznej nad Sekwaną. Macron jest coraz bardziej kontestowany w swoim kraju, gdzie trwa kryzys społeczny. Natomiast kwestie klimatyczne były elementem jego kampanii wyborczej. Oskarżano go o niespełnianie postulatów ekologicznych, o które sam zabiegał przed objęciem urzędu prezydenta. Dlatego zabiega o to, by odzyskać wiarygodność i stać się światowym liderem w kwestiach ekologicznych - wyjaśnił Zbigniew Stefanik.
Rynek pracy a kwestie ekologiczne
W opinii gościa Polskiego Radia 24, stanowisko polskiego rządu w kwestiach klimatycznych powinno zostać również uzupełnione o zagadnienie związane z rynkiem pracy.
REKLAMA
– Można założyć, że ewolucja na rynku energetycznym w Polsce doprowadziłaby do ewolucji na rynku pracy. Dlatego ten element powinien być również akcentowany wobec Brukseli i partnerów europejskich. Odejście od węgla spowoduje bowiem masowe zwolnienia, co przełoży się na poważne konsekwencje dla polskiej gospodarki – zaznaczył Stefanik.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Maria Furdyna
Gość: Zbigniew Stefanik
Data emisji: 14.12.2019
Godzina emisji: 11.06
Polskie Radio 24/db
Polecane
REKLAMA