"Demonstrowanie nonszalancji to egoizm". Tomasz Sakiewicz o protestach antycovidowców
- Nie chodzi o wielkie wyrzeczenia, założenie maseczki, umycie rąk, trzymanie dystansu, to są drobne rzeczy. Demonstrowanie nonszalancji jest łobuzerstwem, to egoizm, którego usiłują użyć politycy. Niestety również ci podający się za narodowców, to nie do wybaczenia - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska").
2020-10-12, 12:07
Przeciwnicy ograniczeń wprowadzonych przez rząd w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa protestowali w sobotę w Warszawie. Uczestnicy manifestacji nie zakrywali ust i nosa, nie zachowywali dystansu społecznego.
Powiązany Artykuł
"Zawsze jest pewna grupa osób kwestionujących wiedzę". Publicysta o protestach antymaseczkowców
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun, przemawiając do uczestników protestu, ocenił, że - jego zdaniem - reżim sanitarny został wprowadzony przez rząd bezprawnie. Dowodził, że nie można zgodnie z prawem uznać wszystkich Polaków za osoby chore lub nosicieli choroby i ograniczać ich wolności.
Jak komentował Tomasz Sakiewicz, pewne zachowania społeczne są typowe dla tego stadium rozwoju epidemii. - Ludzie są zmęczeni, nastąpią reakcje wyparcia, zaprzeczenia i na tym zaczynają żerować politycy, ale też służby obcych mocarstw. Jest zarejestrowana bardzo silna aktywność Rosjan w sprawie COVID-19, która nakłania nas do nieprzestrzegania ograniczeń. Tak wielka kampania fake newsów oczywiście robi swoje, dociera do ludzi o bardzo rozchwianych emocjach czy mniej zorientowanych - stwierdził.
- W to wchodzą m.in. politycy Konfederacji, to najbardziej antynarodowa partia, jaka jest na naszym rynku, oni - wiedząc, jak ogromne szkody to wywoła - zaczynają nakłaniać do nieprzestrzegania ograniczeń - podkreślał gość audycji.
REKLAMA
Posłuchaj
Publicysta apelował o przeprowadzenie kampanii informacyjnej, która zwróci uwagę na specyfikę obecnej sytuacji związanej z pandemią. - Po pół roku gorzej znosimy ograniczenia, jest większy stres. (...) Dużej epidemii nie było od stu lat, całe pokolenia miały z tym spokój, lokalne zdarzenia nie dotyczyły nas. Teraz mamy prawdziwą epidemię i każde rozwiązanie jest fatalne. Jeżeli możemy obronić się przez lockdownem, to tylko przez samodyscyplinę społeczną. Krytykujmy tych polityków, którzy nas nakłaniają do nonszalancji czy bojkotu ograniczeń. To oni nas zbliżają do lockdownu, który może pojawić się nawet bez zarządzenia władz, jeżeli będą dziesiątki tysięcy przypadków dziennie - dodał.
- "Podstawowe zasady muszą być przestrzegane". Publicyści o obowiązku noszenia maseczek
- "Emocje antymaseczkowe są fałszywe". Krysztopa o protestach antycovidowców
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Prowadzący: Michał Rachoń
REKLAMA
Goście: Tomasz Sakiewicz
Data emisji: 12.10.2020
Godzina emisji: 10:33
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA