"Element procesu wyborczego". Samuel Pereira o roli mediów społecznościowych w debacie publicznej
- Możliwe było oznaczanie wpisów, w tym wypadku głównie prezydenta Donalda Trumpa, jako fałszywych, zawierających nieprawdziwą informację o przebiegu wyborów, podczas gdy on wyrażał opinię - powiedział w Polskim Radiu 24 Samuel Pereira, szef portalu TVP Info, komentując udział mediów społecznościowych w kampanii prezydenckiej w USA.
2020-11-18, 11:55
W kampanii oraz w trakcie przeliczania głosów Facebook i Twitter decydowały się na usuwanie lub oflagowywanie niektórych treści. To drugie dotyczy m.in. wpisów prezydenta USA Donalda Trumpa, których nie potwierdzały władze stanowe. W centrum ponad czterogodzinnego posiedzenia komisji sprawiedliwości Senatu, w którym szefowie wielkich firm uczestniczyli zdalnie, była właśnie "polityka moderowania" wpisów przez gigantów branży mediów społecznościowych.
Powiązany Artykuł
Social media w kampanii wyborczej w USA. Senatorowie wezwali szefów Twittera i Facebooka
Powiązany Artykuł
- Dzielenie się informacjami o kandydatach wyborczych czy o praktykach polityków jest elementem procesu wyborczego - powiedział Pereira, zaznaczając znaczenie mediów społecznościowych w życiu politycznym Stanów Zjednoczonych.
Posłuchaj
Podczas rozmowy wspomniano przykład uniemożliwienia przesyłania między użytkownikami Facebooka wpisów córki prezydenta, Ivanki Trump. - Nie było dotąd przypadku w drugą stronę - skomentował dziennikarz.
- To rzeczywiście jest problem, który jest w Stanach zauważalny, bo dotyczy przecież prawie połowy społeczeństwa - powiedział gość audycji, wskazując na nieprzychylność mediów społecznościowych wobec części polityków i ich elektoratu. - Mniej więcej połowa społeczeństwa popiera Republikanów - dodał.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Audycja: "Temat Dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Samuel Pereira, szef portalu TVP.Info
Data emisji: 18.11.2020
Godzina emisji: 10.34
REKLAMA
kb/PR24
REKLAMA