Antoni Macierewicz: konkluzje ze szczytu UE nie mają mocy prawnej
- Jak długo pani Merkel, pani von der Leyen będą chciały dotrzymywać zobowiązania i w tych wymiarach, w których będą tym zainteresowane, tak długo decyzje Komisji Europejskiej mogą być dla Polski korzystne. (...) Tutaj decyduje wyłącznie ich wola polityczna - mówił w Polskim Radiu 24 wiceprezes PiS Antoni Macierewicz, były szef MON i marszałek senior Sejmu IX kadencji.
2020-12-12, 15:05
Powiązany Artykuł
"Pokazaliśmy, że potrafimy realizować nasze interesy". Premier o szczycie UE
Na szczycie Unii Europejskiej w czwartek wieczorem udało się dojść do kompromisu w sprawie budżetu UE oraz rozporządzenia dotyczącego powiązania środków unijnych z tzw. praworządnością. W konkluzjach szczytu zapisano szereg rozwiązań, które ograniczać mają działanie rozporządzenia w taki sposób, żeby dotyczyło ono jedynie poprawności wydawania funduszy UE. W Polskim Radiu 24 sprawę komentował Antoni Macierewicz.
"Rozporządzenie, które niszczy polskie prawodawstwo"
Gość PR24 stwierdził, że rezygnacja z weta do budżetu UE jest równoznaczna ze zgodą na "rozporządzenie, które niszczy prawodawstwo Polski i pozwala uzależnić się od decyzji politycznej tych, którzy mają dominację w Unii Europejskiej".
- I to może dotyczyć także sposobu używania tych pieniędzy, tych miliardów, o których się tak mówi. One mogą być kierowane i wykorzystywane tak, jak zostanie to postanowione przez Komisję Europejską zgodnie z rozporządzeniem - dodał Antoni Macierewicz.
- Premier: będę mocno namawiał kolegów z Solidarnej Polski, by utrzymać jedność
- Porozumienie ws. budżetu unijnego. Jest deklaracja KE dot. ustaleń ze szczytu
Powiązany Artykuł
"Rząd zrobił wszystko, by obronić polską suwerenność". Jarosław Kaczyński o szczycie EU
Konkluzje "nie mają mocy prawnej"
Wiceprezes PiS podkreślił, że gwarancje zawarte w konkluzjach z szczytu UE są bardzo dobrze sformułowane, brzmią bardzo pozytywnie, "tylko że nie mają mocy prawnej".
- Moc prawną ma rozporządzenie i tylko rozporządzenie jest punktem odniesienia dla decyzji prawnej. Choć oczywiście tak długo, jak długo pani Merkel, pani von der Leyen będą chciały dotrzymywać zobowiązania i w tych wymiarach, w których będą tym zainteresowane, tak długo decyzje Komisji Europejskiej mogą być dla Polski korzystne - mówił Antoni Macierewicz.
- Ale jeżeli pani von der Leyen, pani Merkel i rząd niemiecki zmienią zdanie, to będą niekorzystne. Dlatego że tutaj decyduje wyłącznie ich wola polityczna - dodał.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: Antoni Macierewicz (wiceprezes PiS)
Data emisji: 12.12.2020
Godzina emisji: 14.06
PR24/jmo
REKLAMA